Seksafera z posłem Stanisławem Piętą. Joanna każe mu "przeprosić" i "odejść"

Uważana za kochankę posła Stanisława Pięty Joanna rzuca groźbami. Twierdzi, że polityk jej nie "zaszczuje" i się go "nie boi". Zapewnia też, że z redakcją "Wprost", która opublikowała na jej temat artykuł, spotka się w sądzie.

Poseł Stanisław Pięta nie zaprzecza rewelacjom mediów w przekonujący sposób
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Magdalena Nałęcz-Marczyk

"Sugerowanie, że jest coś, czego nie ma i nigdy nie było. Próba oczernienia niewinnych ludzi, wykorzystywanie wizerunku, który nie jest publiczny. Nie ma na to mojej zgody" - napisała na Twitterze Joanna, * odnosząc się do publikacji "Wprost".

Obraz
© Twitter

Tygodnik w najnowszym numerze, który ukaże się w poniedziałek, opisał "kulisy seksafery" posła Stanisława Pięty. Będąca jej bohaterką Joanna była blisko Andrzeja Dudy podczas kampanii wyborczej. "Zawdzięczała to znajomości z Marcinem Horałą, trójmiejskim posłem PiS, który ma być szefem sejmowej komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT-u" - czytamy we "Wprost".

– Zachowywała się jak psychofanka Dudy. W pewnym momencie ją z niego sczyścili, pod koniec kampanii dostała nieformalny zakaz wstępu do busa – powiedział w rozmowie z tygodnikiem polityk, który pracował w tym czasie razem z Dudą.

Joanna zamieściła na Twitterze 2 wpisy skierowane do posła Pięty. "Nie zaszczujesz mnie" - twierdzi. Kobieta dodała, że "nie boi się go", "spisała kilka oświadczeń". Uznała też, że "nie zamierza popełnić samobójstwa" i jest gotowa na badanie wariografem.

Zobacz także: Sekielski dla WP: "Stanisław Pięta problemem dla moralnej odnowy PiS"

"Publicznie przeproś ludzi, których oszukałeś" - zwraca się do Pięty. Twierdzi, że należą do nich prezes PiS, Beata Mazurek i Ryszard Terlecki. Zdaniem Joanny przeprosiny należą się również prezydentowi. "Przeproś i odejdź sam" - dodała.

Obraz
© Twitter

Wpisy zostały usunięte z jej konta.

Poseł Stanisław Pięta poznał Joannę podczas jednej z miesięcznic smoleńskich. Kobieta miała zostać przez niego uwiedziona i porzucona. Pięta chciał załatwić jej pracę. Polityk twierdzi, że jego starania nie wykraczały poza normalną procedurę.

*imię bohaterki zostało zmienione.

Źródło: "Wprost", WP

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie nacierają na Pokrowsk. Ukraina wysłała siły specjalne
Rosjanie nacierają na Pokrowsk. Ukraina wysłała siły specjalne
Program żywnościowy w USA zostanie wznowiony. Tak orzekł sąd
Program żywnościowy w USA zostanie wznowiony. Tak orzekł sąd
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku. Droga krajowa nr 35 zablokowana
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku. Droga krajowa nr 35 zablokowana
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Zatrważające dane. Prawie 10 kilogramów na grób
Zatrważające dane. Prawie 10 kilogramów na grób
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty