PolskaSeks z nastolatkiem za 10 złotych

Seks z nastolatkiem za 10 złotych

W Poznaniu wykryto kolejną aferę pedofilską. Małoletni chłopcy przychodzą na dworzec PKP i w zamian
za 10 złotych, dają się wykorzystywać seksualnie przez dorosłych -
alarmuje "Głos Wielkopolski".

21.04.2006 | aktual.: 21.04.2006 08:26

Sprawa zaczęła się przypadkowo. Na policję zgłosił się 14-letni chłopiec, mieszkaniec poznańskiej Wildy. Twierdził, że został okradziony przez starszego kolegę. W trakcie przesłuchania przyznał także, że pieniądze, które mu zabrano zarobił.

Na pytanie "jak?" - oświadczył, że dał się wykorzystać seksualnie przez starszych od siebie. Swoim klientom mówił, że ma 16 lat. Po każdym stosunku otrzymywał zapłatę - 10 złotych. Resztę, czyli 40 złotych klient płacił pośrednikowi, który wyszukiwał chętnych wśród małoletnich przebywających na dworcu.

Jak dowiedział się "Głos Wielkopolski" w grę może wchodzić około 20 nieletnich, których zaczepiano na dworcu i za ich zgodą wykorzystywano seksualnie.

Rzeczywiście prowadzimy postępowanie w sprawie wykorzystywania nieletnich, których zabierano z poznańskiego dworca- potwierdził "Głosowi" Hieronim Mazurek, szef Prokuratury Rejonowej Poznań Wilda. - Sprawa jest wielowątkowa. Do tej pory oskarżyliśmy jedną osobę. Na tym jednak nie koniec postępowania- dodaje prokurator Mazurek.

Jak zeznał 14-letni mieszkaniec Wildy możliwość takiego zarobku zaoferował mu Damian, jego kolega. Szybko okazało się, że również Damian, przez minione dwa lata prostytuował się z mężczyznami, którzy "odnajdywali" go na poznańskim dworcu. - W ostatnim czasie Damian sam zaczął trudnić się pośrednictwem i naganiał klientom małoletnich chłopców z poznańskiego dworca - powiedział jeden z poznańskich śledczych.

Wśród klientów, którzy korzystali z usług seksualnych małoletnich był poznański biznesmen cieszący się wizerunkiem wzorowego męża i ojca. Prokuratura przedstawiła mu zarzut rozpowszechniania treści pornograficznych. W komputerze biznesmena znaleziono kilkadziesiąt zdjęć nagich dzieci, które nie przekroczyły 15 roku życia. Podejrzany działał prawdopodobnie w zorganizowanej grupie. Obecnie trwa ustalanie od kogo mężczyzna otrzymywał zdjęcia i komu je przesyłał. Z kolei 17-letniego Damiana oskarżono między innymi o nakłanianie do prostytucji i rozbój.

Nikt nie zdawał sobie sprawy ze skali całego procederu. Prowadzone śledztwo ujawnia coraz to nowsze wątki - mówią poznańscy prokuratorzy. Dzięki tej sprawie śledczy dotarli także do innych osób wykorzystujących młode osoby. Niedawno aresztowano właściciela poznańskiego lokalu gastronomicznego, który zmuszał do czynności seksualnych praktykantów. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)