Sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski: Schetyna upokorzył zwykłego Rosjanina
- Szef MSZ Grzegorz Schetyna przekroczył czerwoną linię, która w dyplomacji jest nieprzekraczalna. Upokorzył zwykłego Rosjanina - powiedział w programie „Gość poranka” w TVP Info Krzysztof Gawkowski. Sekretarz generalny SLD odniósł się w ten sposób do ostrych wypowiedzi szefa polskiej dyplomacji na temat m.in. miejsca obchodów zakończenia II wojny światowej. - To oznacza dla Polski izolację w (stosunkach – red.) z największym partnerem na wschodzie - ocenił Gawkowski, który podkreślił, że jest zwolennikiem racjonalizacji stosunków z Rosją.
Grzegorz Schetyna powiedział w styczniu w Polskim Radiu, że „to Pierwszy Front Ukraiński i Ukraińcy wyzwalali (Auschwitz)”. Poparł też pomysł Bronisława Komorowskiego, by rocznicę zakończenia II wojny światowej zorganizować na Westerplatte. – Dlaczego wszyscy przyzwyczailiśmy się tak łatwo, że to Moskwa jest miejscem, gdzie czci się zakończenie działań wojennych? – pytał w wywiadzie dla radia RMF. Jego wypowiedzi wywołały w Rosji oburzenie.
W tym roku świat będzie obchodził 70. rocznicę zakończenia drugiej wojny światowej. W Moskwie, 9 maja, organizowane są więc uroczystości z okazji Narodowego Święta Zwycięstwa i Wolności. Jednak w większości krajów Unii Europejskich i na świecie, za datę zakończenia działań wojennych uważa się 8 maja. Prezydent Bronisław Komorowski tego dnia chce ściągnąć europejskich przywódców na Westerplatte.
Szef polskiego MSZ uważa, że "nie jest naturalne, że obchody zakończenia wojny organizuje się tam, gdzie ta wojna się rozpoczęła".