Sekielski i Morozowski laureatami Nagrody im. Woyciechowskiego

Nagrodę imienia założyciela jednej z pierwszych komercyjnych stacji radiowych w Polsce - Radia Zet za najlepszy materiał dziennikarski, który wpłynął istotnie na życie Polaków przyznano po raz drugi.

Autorzy "Teraz My" nie mogli zostać nagrodzeni za ujawnienie tzw. taśm Beger, bowiem zgodnie z regulaminem konkursu ocenie jury podlegały tylko materiały opublikowane przed 1 września 2006 roku.

Sekielski, dziękując za nagrodę, nawiązał do słów Andrzeja Woyciechowskiego: Od zawsze chciałem pracować w radiu wolnym i niezależnym od polityków, władzy i prezydenta.

Myślę, że jest to marzenie każdego dziennikarza: pracować w redakcji wolnej i niezależnej. My mamy to szczęście w telewizji, która jest wolna i niezależna od polityków, władz i prezydenta - powiedział Sekielski.

Morozowski dodał, że pamięta Woyciechowskiego, który "nauczył go radia" i pamięta, że tworzył on w radiu atmosferę parasola, pod który skrywał dziennikarzy przed naciskami polityków. To jest bardzo ważne dla każdego dziennikarza, by jego redakcja taki parasol nad nim stworzyła - podkreślił.

Nagroda w wysokości 40 tysięcy złotych została wręczona w Warszawie podczas spotkania poświęconego pamięci Woyciechowskiego. Wieczór zorganizowany w jednym z warszawskich klubów zgromadził nie tylko dziennikarzy, ale też polityków: m.in. byłego prezydenta Lecha Wałęsę, Jana Rokitę i Michała Kamińskiego.

Sekielski i Morozowski otrzymali nagrodę 10 głosami 13 osobowej kapituły, w skład której weszli w tym roku: redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" ks. Adam Boniecki, redaktor naczelny Polsatu Bogusław Chrabota, redaktor naczelny "Wprost" Piotr Gabryel, prezes i redaktor naczelny Radia Zet Robert Kozyra, redaktor naczelny "Dziennika" Robert Krasowski, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Paweł Lisicki, dziennikarka "Polityki" Krystyna Lubelska, dyrektor programowy TVN Edward Miszczak, prezes TVN24 Adam Pieczyński, dyrektor TVP1 Małgorzata Raczyńska, wicenaczelny "Gazety Wyborczej" Piotr Stasiński, wiceprezes Polskapresse Tomasz Wróblewski oraz córka Andrzeja Woyciechowskiego - Katarzyna.

Oprócz Morozowskiego i Sekielskiego do nagrody Woyciechowskiego nominowani byli w tym roku również: Anna Dymna - za program "Spotkajmy się" w TVP2, w którym rozmawia z ludźmi doświadczonymi przez los chorobą, Witold Gadowski, Jarosław Jabrzyk i Przemysław Wojciechowski - za reportaż "Gra o PZU" w ramach cyklu "Superwizjer" w TVN, Bertold Kittel - za cykl artykułów o prezesie PZU Jaromirze Netzelu w "Rzeczpospolitej", Anita Gargas - za reportaż o byłej prezydentowej Jolancie Kwaśniewskiej "Prezydentowa bez barier", który wyemitowała TVP1, Łukasz Lipiński, Grzegorz Piechota i Jerzy Wójcik - za cykl artykułów "Przystanek Europa" w "Gazecie Wyborczej", Tomasz Lis za program "Co z tą Polską?" w telewizji Polsat, Janina Paradowska - za wywiad z Ewą Balcerowicz w audycji "Poranek radia TOK FM" oraz Janusz Weiss za audycję o firmie "Provident" w cyklu "Dzwonię do pani/pana w bardzo nietypowej sprawie" w radiu Zet.

W ubiegłym roku nagrodę im. Woyciechowskiego otrzymali Alicja Kos z TVN i Wojciech Cieśla z "Rzeczpospolitej" za ujawnienie afery Constaru.

Andrzej Woyciechowski urodził się w 1946 w Hanowerze. Do mediów trafił w latach 60., gdy wygrał konkurs na spikera radiowego: pracował w programie I i III Polskiego Radia. Był też korespondentem francuskich "Liberation", "Le Monde", Agence France Presse, Radio France Internationale, a także sekcji polskiej BBC i Radia Wolna Europa. We wrześniu 1990 r. założył komercyjne Radio Zet. Zmarł w 1995 w Warszawie.