Sekcja potwierdzi wersję wybuchu?
Sekcja zwłok, które znaleziono
wewnątrz rozerwanego
kadłuba, w sektorze
numer osiem, może się okazać
kluczowa w badaniu
przyczyn katastrofy smoleńskiej - twierdzi "Gazeta Polska Codziennie".
25.07.2012 | aktual.: 26.07.2012 12:01
Jeśli na pokładzie tupolewa doszło do wybuchu, to właśnie w tym miejscu najprawdopodobniej było jego epicentrum - czytamy w dzienniku.
Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik rodziny prezydenta Lecha Kaczyńskiego dziwi się dlaczego Rosjanie zarządzili zakaz otwierania zaspawanych trumien po ich przylocie do Polski. - Nie znam podstawy prawnej, która warunkowała taką decyzję – przyznaje. Uważa też, że niebywałe jest transportowanie zwłok z zagranicy bez pełnej dokumentacji.
– Prawnicy twierdzą, że nie było żadnych przesłanek prawnych do wydania zakazu otwierania trumien i dokonania autopsji. Uważają za bezsensowną argumentację wymogów sanitarnych. - A co z ciałami odnajdywanymi po kilku miesiącach? Przecież odbywają się także i takie sekcje. A tu mówimy o dniach – mówi mecenas Stefan Hambura, pełnomocnik rodziny Anny Walentynowicz.
Autopsji jednak nie przeprowadzono, gdyż jak zapewniała rodziny ofiar, posłów i dziennikarzy ówczesna minister zdrowia, a obecna marszałek Sejmu Ewa Kopacz, nie było takiej potrzeby, ponieważ "polscy patomorfolodzy pracowali z rosyjskimi ręka w rękę". Jednak dziwny wydaje się brak w dokumentach medycznych podpisów polskich patomorfologów i prokuratorów.