Sejmowa speckomisja zaprosi Dukaczewskiego
Sejmowa komisja ds. służb specjalnych zaprosi b. szefa WSI gen. Marka Dukaczewskiego, by rozmawiać z nim o "generalskim wątku szantażu lustracyjnego" Zyty Gilowskiej - powiedział szef speckomisji Marek Biernacki z PO.
Po tym jak 23 czerwca Rzecznik Interesu Publicznego złożył wniosek o lustrację wicepremier i minister finansów, Gilowska oddała się do dyspozycji premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Jeszcze tego dnia szef rządu zdymisjonował ją. 29 czerwca Sąd Lustracyjny odmówił wszczęcia procesu lustracyjnego Gilowskiej uzasadniając, że nie pełni już ona funkcji publicznej. II instancja w środę wszczęła proces.
Sama Gilowska mówiła natomiast, że jest ofiarą szantażu lustracyjnego. Chciała, by premier Marcinkiewicz powiadomił o tym prokuraturę - gdy tak się nie stało, sama złożyła doniesienie. Śledztwo prowadzi prokuratura w Gdańsku.
Według Gilowskiej znana posłanka PO (wymieniano b. posłankę Platformy Martę Fogler) w grudniu 2004 r. i maju 2005 r. mówiła o montowanej przeciwko Gilowskiej, opartej na fałszywych papierach akcji. Powoływała się na rozmowę z b. ważnym, kluczowym dla służb ówczesnych, generałem. Jak spekulowały media, generałem tym mógł być ówczesny szef WSI Marek Dukaczewski.
Fogler potwierdzała, że rozmawiała z Gilowską, zaprzeczyła jednak, by miała kontakt z kimś ze służb. Z żadnym generałem o tym nie rozmawiałam - powiedziała. Informację o planowanej wobec Gilowskiej prowokacji miała otrzymać w Sejmie od posłów SLD.