Sejmowa komisja za odrzuceniem uchwały ws. wycofania wojsk z Iraku

W projekcie uchwały, złożonym jeszcze w marcu 2003 roku, zażądano natychmiastowego "uchylenia" postanowienia prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z 17 marca 2003 roku o zaangażowaniu polskiego kontyngentu wojskowego w działania wojenne na terenie Iraku.

Podkreślono, że Polska nie zawarła umowy o utworzeniu koalicji międzynarodowej, zobowiązującej do wysłania polskich wojsk do Iraku.

Zdaniem wnioskodawców, prezydent podejmując tę decyzję naruszył art. 117 polskiej konstytucji, ustawę o zasadach użycia lub pobytu polskich wojsk poza granicami państwa, a także art. 5 Paktu Północnoatlantyckiego oraz Karty NZ.

Bezwarunkowe i bezmyślne poparcie inwazji na Irak naraża obywateli RP na utratę zdrowia i życia, powoduje zagrożenie stabilizacji zewnętrznej i wewnętrznej, jest złamaniem praw, a państwo polskie stawia w szeregu tych, dla których jedyną wartością jest jak najszybsze zaspokojenie swych - nie zawsze - uzasadnionych żądań metodą siłową - powiedział Jan Łączny (Samoobrona), przedstawiając projekt uchwały.

Posłowie Samoobrony, którzy jako jedyni poparli projekt, wskazywali m.in. na badania opinii społecznej. Ich zdaniem 75% społeczeństwa chce dziś wycofania żołnierzy polskich z Iraku.

Zbyszek Zaborowski (SLD) zauważył, że projekt uchwały już się "zdezaktualizował". "Dziś w Iraku jest nowa sytuacja, rozmawiamy o stopniowym wycofaniu wojsk (koalicji), w tym polskich, wybrano parlament iracki" - powiedział. Dlatego, jak dodał, nie ma sensu odnoszenie się dziś do sytuacja z marca 2003 roku.