Sejmowa komisja ds. służb specjalnych przesłucha Kaczmarka
Dziś w południe zbiera się sejmowa komisja do spraw służb specjalnych. Na jej posiedzenie zaproszono byłego szefa MSWiA, Janusza Kaczmarka. Przewodniczący komisji Paweł Graś z Platformy Obywatelskiej powiedział, że posłowie chcą zadać pytania byłemu ministrowi na temat trzech spraw.
22.08.2007 | aktual.: 22.08.2007 05:02
Sprawy te będą dotyczyć okoliczności śmierci Barbary Blidy i związanych z nimi akcji ABW oraz prokuratury. Po drugie, będą też pytania dotyczące okoliczności akcji CBA w ministerstwie rolnictwa. Wreszcie - wylicza Paweł Graś - posłowie będą oczekiwać, że Janusz Kaczmarek rozszerzy informacje o tym, iż służby specjalne wykorzystywane są do celów politycznych.
Polityk PO dodał, że członkowie komisji nie będą dociekać szczegółów operacyjnych przeprowadzanych akcji. Graś zapewnił, że nie będzie pytań o nazwiska agentów, tajnych współpracowników czy kulisy i szczegóły śledztw prokuratorskich. Paweł Graś wyraził w związku z tym przekonanie, że ten zasób wiadomości, który Janusz Kaczmarek może przedstawić komisji, nie będzie wymagał uzyskania zgody od premiera czy ministra sprawiedliwości. Polityk PO powiedział, że Janusz Kaczmarek - jako doświadczony prawnik - sam będzie wiedział, czym może podzielić się z komisją do spraw służb specjalnych.
Graś przypomniał ponadto, że sensem istnienia komisji do spraw służb specjalnych jest możliwość kontrolowania działalności i prawidłowości funkcjonowania tych służb. Dlatego - argumentował Paweł Graś - gdyby posłowie za każdym razem musieli ze wszystkim zwracać się o zgodę do zwierzchników, to speckomisja kompletnie zatraciłaby sens.
Polityk Platformy oczekuje, że Janusz Kaczmarek podczas posiedzenia speckomisji rozszerzy podawane przez siebie w mediach informacje. Szczególnie te, dotyczące funkcjonowania służb specjalnych.