Takie rozwiązanie popierał rząd i opozycja. Za podniesieniem składki głosowało 286 posłów, przeciwko 78, a 5 wstrzymało się od głosu.
W piątek Sejm wprowadził zmiany do ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Posłowie przegłosowali około 150 poprawek. Ustawa trafi teraz do Senatu.
Posłowie zdecydowali też, że do pediatry i okulisty nie będzie już potrzebne skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu. Przepadł wniosek, by bez skierowania można też było iść do neurologa.
Sejm przyjął jednak inne rozwiązania korzystne dla pacjentów. Jeśli pacjent będzie chciał się leczyć poza swoją kasą chorych, to nie będzie potrzebował zaświadczenia, że jego kasa zapłaci za leczenie. Kasy chorych będą też zwracać pacjentowi za przejazd między placówkami służby zdrowia, jeśli nie będzie możliwe przewiezienie go karetką.
Postanowiono także, że ubezpieczonemu przysługuje nie tylko - jak obecnie - prawo wyboru lekarza oraz kasy, ale także i świadczeniodawcy (np. szpitala).
Sejm zdecydował również, że wszystkie świadczenia stomatologiczne dla dzieci do 18 lat i kobiet w ciąży będą dostępne w ramach ubezpieczenia. Obecnie kasy chorych zwracają tylko za podstawowe plomby.
Posłowie postanowili, że Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych zostanie zlikwidowany do 1 stycznia 2003 roku. Jego zadania ma przejąć Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń.
Poszerzono krąg osób objętych powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym o członków rodzin żołnierzy zawodowych oraz żołnierzy odbywających okresową lub nadterminową zasadniczą służbę wojskową, którzy nie podlegają ubezpieczeniu z innego tytułu.
Posłowie postanowili też ograniczyć wydatki kas chorych na leki. Ma temu służyć m.in. rozwiązanie polegające na ograniczeniu do "niezbędnych" leków bezpłatnych dla pacjenta, wydawanych w szpitalu. (an)
