PolskaSejm wybierze sędziów Trybunału Stanu i zajmie się komisjami sejmowymi

Sejm wybierze sędziów Trybunału Stanu i zajmie się komisjami sejmowymi

Po tygodniowej
przerwie Sejm wznowił swoje pierwsze w tej kadencji posiedzenie.
Posłowie mają wybrać sędziów Trybunału Stanu i członków czterech
stałych komisji sejmowych. Zajmą się także projektem nowelizacji
regulaminu Sejmu, który zmienia liczbę sejmowych komisji stałych.

14.11.2007 | aktual.: 14.11.2007 10:34

Trybunał wybierany jest na okres kadencji Sejmu. Składa się z przewodniczącego, jego dwóch zastępców oraz 16 członków wybieranych spoza grona posłów i senatorów. Zastępcy przewodniczącego Trybunału oraz co najmniej połowa członków TS powinni mieć kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska sędziego. Przewodniczącym TS jest Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego.

Kandydatami na zastępców przewodniczącego TS są: prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Stanisław Rymar (kandydat klubu PO) i adwokat z Wrocławia Andrzej Grabiński (obecny członek TS; kandydat PiS).

Posłowie mają ponadto wybrać członków czterech komisji stałych: ds. Unii Europejskiej, regulaminowej i spraw poselskich, finansów publicznych oraz komisji ds. służb specjalnych. Między PO a PiS nie ma zgody co do liczebności speckomisji, w której w minionej kadencji zasiadało 9 posłów. Platforma chce, by liczyła ona pięciu członków, a PiS wołałby siedmiu.

Powołane komisje jeszcze tego samego dnia zostaną ukonstytuowane. W ich pierwszych posiedzeniach uczestniczyć będzie marszałek Bronisław Komorowski. Wybrani zostaną przewodniczący komisji. Pozostałe komisje stałe powołane zostaną w czwartek.

Sejm zajmie się także zaproponowaną przez Prezydium propozycją zmian w regulaminie Izby, która miałaby zmniejszyć liczbę sejmowych komisji stałych. Według planów, w nowej kadencji pracować miałoby 25 komisji stałych. Do komisji gospodarki przekazane mogą być zadania komisji rozwoju przedsiębiorczości, połączone mają zostać też komisje: polityki społecznej, pracy, rodziny i praw kobiet. Przeciwko likwidacji komisji rodziny i praw kobiet opowiada się klub PiS.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)