Sejm przegłosował podwyżki dla nauczycieli
Kwota bazowa, służąca do obliczenia
średniego wynagrodzenia nauczycieli, wyniesie w przyszłym roku
2074,15 zł, czyli będzie wyższa o 10% w stosunku do
obowiązującej w tym roku.
Tak postanowili posłowie nowelizując ustawę Karta
Nauczyciela.
06.12.2007 | aktual.: 06.12.2007 21:30
Za zwiększeniem kwoty bazowej głosowało 423 posłów, nikt nie był przeciw, od głosu wstrzymała się jedna osoba.
Jak poinformowała wiceminister edukacji, Krystyna Szumilas, zwiększeniu kwoty bazowej towarzyszyć będzie zwiększenie przyszłorocznej subwencji oświatowej o 1,85 mld zł. Wraz ze środkami, które już wcześniej były zapisane w projekcie budżetu na zwiększenie subwencji, da to 2,7 mld zł.
Szumilas powiedziała przed głosowaniem, że przyjęcie nowelizacji oznacza najwyższą od sześciu lat podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli. To największa podwyżka, jaka została zapisana w ustawie od czasu reformy systemu oświaty i wprowadzenia stopni awansu zawodowego nauczycieli - oceniła.
Jak wyjaśniła, zgodnie z nową kwotą bazową, średnie wynagrodzenie nauczycieli stażystów wzrośnie o 155 zł, nauczycieli kontraktowych - o 193 zł, mianowanych - o 271 zł, a dyplomowanych - o 348 zł.
Wcześniej Sejm odrzucił wniosek mniejszości LiD, który chciał zwiększenia wynagrodzenia nauczycieli nie poprzez zwiększenie kwoty bazowej, lecz poprzez zwiększenie współczynnika służącego do obliczania średniego wynagrodzenia nauczycieli.
Obecnie średnie wynagrodzenie nauczycieli stażystów, określone w Karcie, wynosi 82% kwoty bazowej. LiD chciał zwiększyć je do 100%; pociągnęłoby to za sobą podniesienie średniego wynagrodzenie nauczycieli na pozostałych stopniach awansu zawodowego.
Według Szumilas, zapisy proponowane we wniosku mniejszości spowodowałyby skutki finansowe dla przyszłorocznego budżetu w wysokości 7 mld zł; różnicę między środkami zabezpieczonymi już w budżecie a potrzebnymi musiałyby ponieść samorządy.
O poparcie wniosku mniejszości apelował do posłów Związek Nauczycielstwa Polskiego. Zdaniem działaczy ZNP, LiD zaproponował korzystniejszy sposób podniesienia płac nauczycieli.
Nowelizując Kartę posłowie usankcjonowali prawnie uniezależnienie kwoty bazowej dla nauczycieli od kwoty bazowej dla wszystkich pracowników sfery budżetowej, określanej co roku w budżecie.
W ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk zapowiedział, że podwyżki dla nauczycieli w przyszłym roku mogą osiągnąć realnie nawet około 15%, z czego wzrost kwoty bazowej o 3,3% był już zagwarantowany w projekcie budżetu, przygotowanym przez poprzedni rząd, złożonym już do Sejmu; kolejnych 6% wszyscy ministrowie mieli szukać w swoich budżetach, a dalsze 6% ma być uzyskane z obniżenia tzw. składki rentowej.
Nad znalezieniem środków na podwyżki dla nauczycieli pracował specjalny rządowy zespół, w skład którego wchodzą m.in. minister edukacji i minister finansów, oraz sejmowa Komisja Finansów Publicznych.