PolskaSejm oddał hołd uczestnikom robotniczych protestów w 1976 r.

Sejm oddał hołd uczestnikom robotniczych protestów w 1976 r.

Sejm oddał hołd uczestnikom
robotniczych protestów w Radomiu, Ursusie i Płocku w czerwcu 1976
roku. Sejm podjął przez aklamację uchwałę w 30. rocznicę protestów
robotników.

23.06.2006 | aktual.: 23.06.2006 12:54

"Sejm RP wyraża uznanie uczestnikom robotniczych protestów w Radomiu Ursusie i Płocku. Walcząc o godne życie w naszym kraju, postawili kamień milowy na drodze do wolnej, niepodległej Polski" - głosi uchwała.

Sejm w 30. rocznicę protestów robotników "przeciwko antyspołecznej polityce ówczesnych władz oddał hołd bohaterom czerwcowego zrywu". Przypomniał, że największe nasilenie zdarzeń miało miejsce w Radomiu, Ursusie i Płocku.

Ten protest był kolejnym aktem walki polskiego społeczeństwa o godne życie. Od 26 do 30 czerwca, solidaryzując się z uczestnikami protestu, wszystkie państwowe zakłady pracy w Radomiu strajkowały" - czytamy w uchwale.

W przyjętym tekście posłowie zaznaczyli, że ówczesne władze komunistycznego reżimu nazwały te wydarzenia wybrykami chuligańskimi, antypaństwowymi i antykomunistycznymi.

"Nie tylko uczestnicy, ale nawet przypadkowe osoby poddawano prześladowaniom. Całe miasta zostały spacyfikowane przez ZOMO. Wieloletnie więzienia tortury nazywane 'ścieżkami zdrowia', niesprawiedliwe wyroki, usuwanie z pracy, a nawet morderstwa, to tylko niektóre z represji jakie spotykały tych, którzy mieli odwagę upomnieć się o godne życie" - głosi uchwała.

Zdaniem Sejmu, prawda o tych wydarzeniach i zastosowanych przeciwko mieszkańcom tych miast szykanach nie jest jeszcze w pełni znana. "Wciąż nie wszystkim anulowane niesłuszne wyroki, a ich kaci nie ponieśli sprawiedliwej kary" - zaznaczono w uchwale.

Sejm podkreślił, że brutalne działania komunistycznej władzy nie zdołały złamać dążeń Polaków do życia w wolnym kraju: wkrótce powstał Komitet Obrony Robotników, Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela i inne organizacje podejmujące walkę podziemną z reżimem Ukoronowaniem oporu było powstanie wielkiego ruchu "Solidarności".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)