Sejm namieszał w akcyzie
Ustawa o zwrocie nadpłaconej akcyzy za
samochody osobowe była jedną z tych pilnych ustaw, które zdaniem
wicepremier Zyty Gilowskiej Sejm powinien przyjąć jeszcze do końca
tej kadencji. I nic dziwnego, że sprawa jest priorytetowa, bo
dotyczy kierowców, którzy od maja 2004r. do grudnia 2006r.
sprowadzili prawie 2 mln używanych aut z Zachodu - wyjaśnia
"Gazeta Wyborcza".
07.09.2007 | aktual.: 07.09.2007 07:02
Na początku roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał, że uzależnienie stawek podatku od wieku pojazdu jest niezgodne z przepisami UE. I nakazał zwrot nadpłaty ponad kwotę należną przy obliczeniu podatku według stawek jak dla nowych aut.
Jak się starać o zwrot? Na razie wiadomo tylko, że kierowcy, którzy uznają, że przepłacili, powinni składać wnioski w Izbie Celnej. Ale jak obliczą, ile dokładnie pieniędzy im się należy?
Rząd postanowił uregulować zasady zwrotu nadpłaty w specjalnej ustawie. Ministerstwo Finansów szacowało, że zwrot nadpłaconego podatku będzie kosztować budżet 580 mln zł.
Projekt spoczął na mieliźnie. W tym tygodniu postanowiono, że komisja zajmie się nim na posiedzeniu w środę. Ale posiedzenie się nie odbyło. (PAP)