Trwa ładowanie...
17-04-2003 08:18

Sejm: kiedy referendum, jakie pytanie

Sejm zdecydował, że w sprawie wejścia Polski do Unii Europejskiej odbędzie się referendum. Było to konieczne ze względu na przepisy konstytucji i ustawy o referendum.

Sejm: kiedy referendum, jakie pytanieŹródło: AFP
d1whsjq
d1whsjq

417 posłów opowiedziało się "za", jeden był "przeciw", a dwóch wstrzymało się od głosu.

W czwartek zapadnie też decyzja w sprawie terminu referendum unijnego oraz pytania na jakie będziemy w nim odpowiadać.

Prezydium Sejmu proponuje, by referendum trwało dwa dni - w sobotę 7. i niedzielę, 8. czerwca, oraz by pytanie referendalne brzmiało: "Czy wyraża Pani/Pan zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej?".

Na karcie do głosowania ma znaleźć się także wyjaśnienie, że twierdząca odpowiedź na to pytanie oznacza wyrażenie zgody na ratyfikację przez prezydenta Traktatu Akcesyjnego.

d1whsjq

Wszystko wskazuje na to, że uchwała referendalna zostanie w Sejmie przyjęta bez poprawek. Za dwudniowym referendum opowiadają się SLD, Unia Pracy, Platforma Obywatelska i Samoobrona; przeciwne są PiS, PSL oraz LPR.

Większość ugrupowań opowiada się także za proponowanym przez Prezydium Sejmu pytaniem.

Podczas debaty nad wnioskiem o referendum Leszek Miller powiedział, że żaden naród, który przystąpił do Unii, nie żałuje tego, ani nie stracił swojej tożsamości.

Premier dodał, że podpisując w Atenach Traktat Akcesyjny z Unią Europejską był przekonany, iż działa zgodnie z wolą większości narodu. Traktat pokazuje, ile możemy zyskać, wstępując do Unii, i ile stracić, jeśli do niej nie wstąpimy.

d1whsjq

Miller przypomniał nazwiska dotychczasowych prezydentów i premierów, którzy przyczynili się do podpisania Traktatu. Przypomniał też wystąpienie sejmowe papieża Jana Pawła II, co kilku posłów przyjęło uderzeniami w pulpity.

Leszek Miller podkreślił, że na tle tragicznej nieraz historii Polski wejście do Unii jest wydarzeniem niosącym optymizm. Nie wybieramy mniejszego zła, ale szansę rozwoju - powiedział premier. Zawarcie traktatu z Unią Europejską świadczy, zdaniem szefa rządu, że jesteśmy zdolni do współpracy z najlepiej rozwiniętymi państwami.

Premier oświadczył, że rząd stworzy warunki dla przeprowadzenia referendum we właściwy sposób, niezależnie od tego, czy będzie trwało jeden, czy 2 dni. Wyraził też przekonanie, że referendum nie będzie manifestacją poparcia dla rządu, ale głosowaniem na rzecz przyszłości kraju. "Uczyńmy wspólnie ten krok dla przyszłości" - zakończył Leszek Miller. (mp)

d1whsjq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1whsjq
Więcej tematów