Sędzia Morawiec o inwigilacji Pegasusem. "To był ruch polityczny"

Sędzia Beata Morawiec zeznała przed komisją śledczą ds. Pegasusa, że od 2017 r. podejrzewała, iż jest podsłuchiwana. Stwierdziła, że jej odwołanie z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie miało charakter polityczny.

Beata Morawiec
Beata Morawiec
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Albert Zawada

Sędzia Beata Morawiec, była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, zeznała przed komisją śledczą ds. Pegasusa, że od 2017 r. podejrzewała, iż jest podsłuchiwana. O systemie Pegasus dowiedziała się z mediów.

Tak naprawdę środowisko sędziowskie nie wiedziało, co to znaczy system operacyjny Pegasus, jakie ma możliwości i w jaki sposób ingeruje w sferę życia prywatnego osoby inwigilowanej - powiedziała.

Jak mówiła, o odwołaniu poinformowano ją faksem podczas jej urlopu zagranicznego, co uniemożliwiło jej natychmiastową reakcję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po powodzi wciąż czekają na pieniądze. "To, co zawiodło, to urzędy"

- Musiałam poczekać na czarter, który mnie zabierze do domu. Jak wróciłam w czwartek, to w piątek stanęłam w świetle kamery i powiedziałam, co myślę na temat tego, co się stało - relacjonowała.

Odwołanie Morawiec powiązano z zatrzymaniami w procesie przeciwko pracownikom Sądu Apelacyjnego w Krakowie, którzy zdefraudowali publiczne środki. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wskazał, że sędzia nie sprawowała stosownego nadzoru nad dyrektorem sądu, co stało się powodem jej odwołania.

Sędzia Morawiec podjęła kroki prawne przeciwko ministrowi Ziobrze, składając pozew o ochronę dóbr osobistych. Proces zakończył się prawomocnym wyrokiem, nakazującym ministrowi przeprosiny oraz wpłatę na rzecz Fundacji Dom Sędziego Seniora.

- Ziobro wywiódł kasację do Sądu Najwyższego, która leży tam już trzy lata, ponieważ składy, które mają orzekać w tej sprawie, są "neosędziowskie" - dodała Morawiec.

Z doniesień mediów wiadomo, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar planuje wycofać kasację. Sędzia Morawiec podkreśliła, że jej odwołanie było "ruchem politycznym", związanym z krytyką decyzji ministra Ziobry i planowanych zmian w wymiarze sprawiedliwości.

beata morawiecpolskapegasus

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (16)