Sędzia Imposimato przyjedzie w lutym do Polski

Emerytowany włoski sędzia Ferdinando Imposimato, który przez wiele lat prowadził dochodzenie w sprawie zamachu na Jana Pawła II, potwierdził, że przyjedzie w lutym do Polski. Zamierza sprawdzić, jakie dokumenty na ten temat znajdują się w polskich archiwach.

Komentując w wywiadach dla włoskich mediów zapowiedź uwolnienia terrorysty Alego Agcy z więzienia przez turecki sąd, Imposimato podkreślał, że człowiek, który strzelał do polskiego papieża, może ujawnić jeszcze wiele szczegółów zamachu z 13 maja 1981 r. na placu Św. Piotra w Watykanie. Włoski sędzia, były lewicowy senator, jest od lat zwolennikiem tak zwanego "bułgarskiego tropu" zamachu, czyli udziału agentów komunistycznej Bułgarii w spisku, mimo że przez włoski sąd zostali oczyszczeni z tego zarzutu z braku wystarczających dowodów.

W niedzielę Imposimato powiedział, że Agca potwierdził w rozmowach z nim, że to bułgarskie służby na żądanie KGB kazały mu zabić papieża. Ujawnił, że w latach 1997-2000 osadzony wówczas we włoskim więzieniu Agca udzielił mu wielu informacji.

Ali Agca wiele mi powiedział i wytłumaczył, współpracował ze mną. Wyjaśnił mi także swoje motywy, w tym to, dlaczego kłamał i podawał różne wersje wydarzeń. Mogę jednak powiedzieć, że w rozmowach ze mną, przeprowadzonych w więzieniu, potwierdził, że został wysłany przez bułgarskie służby specjalne, które działały na rozkaz KGB - podkreślił sędzia Imposimato.

Przyznał, że chciałby spotkać się z Agcą, gdy wyjdzie on na wolność, ale wyraził obawę, że nie będzie to możliwe, gdyż - jak podkreślił - życie Turka jest w niebezpieczeństwie. Już tylko on mógłby obecnie ujawnić kulisy zamachu na Jana Pawła II - dodał włoski sędzia.

Powiedział, że turecki zamachowiec otrzymywał bardzo poważne pogróżki podczas pobytu w więzieniu we Włoszech.

Sylwia Wysocka