SdPl i Partia Demokratyczna zapowiedziały współpracę
Kierownictwa Partii Demokratycznej-demokraci.pl i Socjaldemokracji Polskiej ustaliły, że będą wspólnie monitorować niektóre obszary życia publicznego, m.in. politykę europejską, swobody obywatelskie i gospodarkę.
Celem współpracy ma być pogłębianie integracji europejskiej i
obrona wartości demokratycznych oraz ich upowszechnianie poprzez
wspólne inicjatywy obywatelskie.
Jak powiedział przewodniczący Demokratów Władysław Frasyniuk, podczas ubiegłotygodniowego spotkania kilkunastu osób z kierownictw obu partii poruszono także temat współpracy w wyborach samorządowych.
W wyborach samorządowych istnieje w Polsce dobra tradycja decentralizacji. Na poziomie gminy to nie partie decydują, tylko lokalne problemy i trudno myśleć o koalicji na poziomie krajowym - zaznaczył Frasyniuk.
Dodał jednak, że są regiony, w których współpraca będzie bardziej ścisła, a w innych - i jedni i drudzy będą szukali innych koalicji. Wymienił Warszawę i Kraków jako przykłady miast, w których mogłyby powstać lokalne koalicje z SdPl.
Rzecznik SdPl Arkadiusz Kasznia potwierdził, iż obie partie zadeklarowały, że ich członkowie w terenie dostaną "zielone światło" do nawiązywania wzajemnych kontaktów i ewentualnie podejmowania prób budowy koalicji lokalnych wokół kandydata na wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Dodał, że jako trzeci koalicjant wymieniani są Zieloni.
Jak poinformował Frasyniuk, kierownictwa obu partii uznały, że powinny spotykać się częściej i monitorować to, co się dzieje w polskim parlamencie i wchodzić w te obszary, w których opozycja albo sobie nie radzi, albo są one całkowicie pozostawione same sobie. Jako jeden z przykładów wymienił brak sejmowej komisji ds. równego statusu kobiet i mężczyzn.
Zapowiedział, że kolejne spotkanie przedstawicieli obu partii zaplanowano na drugą połowę stycznia. Zaczynamy się już konkretnie zastanawiać nad powołaniem pierwszego zespołu - podkreślił lider PD. Zespoły miałyby przyjmować stanowiska w imieniu obu partii i ich partnerów z organizacji pozarządowych.
Według Kaszni, uzgodniono, iż obie partie będą się porozumiewały często i miałoby to polegać na wspólnym uzgadnianiu stanowiska politycznego, a następnie np. jego publicznej prezentacji. Dodał, że pierwsze wspólne przedsięwzięcie SdPl i PD zaplanowano na połowę stycznia.
Nie będziemy dublować swoich inicjatyw, konkurować ze sobą, prześcigać się w pomysłach - dodał Kasznia.
W opinii Frasyniuka, zarówno PD, jak i SdPl, w polityce zagranicznej dysponują dużym potencjałem. Obie partie mają reprezentację w Parlamencie Europejskim i wiarygodne, znaczące postacie: Bronisława Geremka czy Dariusza Rosatiego - podkreślił.
Jego zdaniem, w sprawach swobód obywatelskich z pewnością będzie próba podziału Polski na moralną i niemoralną, a - według niego - pierwszym tego sygnałem jest próba zawładnięcia mediami publicznymi poprzez zmiany w ustawie o KRRiT.
Według Frasyniuka, w sprawach gospodarczych PiS raczej nie będzie podejmowało decyzji "radykalnie niekorzystnych". Obawiamy się, że to będzie polityka zaniechań. To jest obszar, w którym szukamy partnerów - organizacji gospodarczych, po to, żeby nie tylko monitorować, ale także żeby proponować konkretne rozwiązania, także legislacyjne - zapowiedział.
