PolskaŚciągali na maturze, kara będzie surowa

Ściągali na maturze, kara będzie surowa

250 zdających maturę ściągało na terenie Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi. Następne pół setki autorów prac podejrzewanych jest o niesamodzielność. Te dane mogą wciąż rosnąć, bo OKE w Łodzi opublikuje raport końcowy z przeprowadzania matur 30 czerwca.

Ściągali na maturze, kara będzie surowa
Źródło zdjęć: © Polska Dziennik Łódzki

22.06.2011 | aktual.: 22.06.2011 12:02

Kara dla grającego nie fair ucznia jest jedna - unieważnienie jego matury. Drugie podejście będzie możliwe za rok.

Najwięcej niesamodzielnych prac - 217 już udowodnionych przypadków- jest z matematyki. - To jakby wszyscy absolwenci naprawdę dużej szkoły wzięli się za ściąganie - dziwił się we wtorek Jan Kamiński, kurator oświaty.

22 oszustów zdawało język polski. Następna w kolejności jest chemia z 6 niesamodzielnymi pracami, ale Danuta Zakrzewska, dyrektor OKE w Łodzi, stwierdziła we wtorek, że komisja ma podejrzenia wobec następnych 54 "chemików". Pięcioro maturzystów oszukiwało zdając angielski. Unieważnienia już zatwierdzone przez OKE, zaakceptowała też Centralna Komisja Egzaminacyjna w Warszawie.

Według Zakrzewskiej, w dwóch, trzech przypadkach ściągały grupy do 30 osób, które wpadły popełniając ten sam błąd w obliczeniach albo zamieszczając w arkuszach inne charakterystyczne ślady.

- W rozwiązaniu zadania z matematyki w "ściądze wędrującej" między uczniami musiał pojawić się skrót "pocz." (od początkowa), bo w tym samym miejscu powielali go inni - mówi Zakrzewska.

Dyrektorka OKE ma podejrzenia, że w jednym przypadku mogło dojść do wpisania rozwiązania na tablicy. Grupa uczniów przepisując rozwiązanie umieściła wszystkie elementy w podobnych odległościach na arkuszu, choć nie było to konieczne. - Ale dochodzenie to już nie sprawa OKE. Przekazujemy informację o unieważnieniu egzaminu do dyrektorów szkół oraz kuratorium - kończy Zakrzewska.

Kurator Jan Kamiński nie dostał jeszcze informacji od OKE na temat unieważnień. Gdy to nastąpi, będzie rozmawiał z dyrektorami szkół, aby znaleźć luki w procedurach placówek, które umożliwiły ściąganie.

Wiadomo jaki los czeka nieuczciwych maturzystów. Unieważniony egzamin mogą zdawać dopiero w sesji wiosennej 2012 r., wyniki innych zdawanych przez nich przedmiotów nie tracą ważności. Ściągający nie mają prawa do sierpniowej poprawki matury, przysługującej w Polsce każdemu, kto wiosną nie zdał jednego egzaminu. Gdyby więc ci uczniowie uczciwie oblali test, mieliby jeszcze szansę dostać się na studia pod koniec właśnie rozpoczętych wakacji.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)