Schwytany mężczyzna, który napadał i okradał dzieci
Napadł i okradł trójkę dzieci na warszawskim Służewie. Teraz usłyszał zarzuty rozboju i trafił na trzy miesiące do aresztu - podaje lokalne Radio Służew. Bandytą okazał się mieszkaniec podwarszawskiej miejscowości. Policja wpadła na jego trop dzięki nagraniom z osiedlowego monitoringu.
Mężczyzna - podaje Radio Służew - czuł się wyjątkowo pewnie. Napadł dzieci w środku dnia w ubiegły piątek, kiedy wracały ze szkoły. Dwójkę zaatakował w windach, trzecie w okolicach metra. Dwójce dzieci groził nożem i śrubokrętem. Wszystkim siłą zabrał telefony komórkowe.
Mężczyznę nagrały kamery osiedlowego monitoringu. Zaraz po uzyskaniu nagrań, policjanci z Mokotowa wytypowali sprawcę. - To 25-letni Wojciech N., mieszkaniec Konstancina - powiedziała Radiu Służew Anna Kędzierzawska z biura prasowego stołecznej policji.
Sprawca został zatrzymany i decyzją prokuratora najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia może trafić za kratki nawet na 10 lat. - Teraz sprawdzamy, czy mężczyzna może być sprawcą innych podobnych przestępstw - dodaje Kędzierzawska.