Schroeder: Polska nie może liczyć na ulgi ze względów politycznych
Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder powiedział w Bundestagu, że żaden z krajów kandydujących do Unii Europejskiej nie może liczyć na ulgi ze względów politycznych, a dotyczy to również Polski. Szef niemieckiego rządu przemawiał w czwartek w Bundestagu, podsumowując niedawny szczyt Unii w Goeteborgu.
21.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Schroeder wezwał kraje ubiegające się o członkostwo we Wspólnocie, by wzmogły wysiłki reformatorskie, bo tylko wtedy proces rozszerzenia Unii może zakończyć się sukcesem. Zdaje on sobie sprawę, że Polska musi wykonać wielki wysiłek, by spełnić unijne wymogi i że nie będzie to proste. Wyraził jednak przekonanie, że Polska znajdzie się w pierwszej grupie państw wchodzących do Unii.
Kanclerz Niemiec pochwalił Węgry za akceptację 7-letniego okresu przejściowego, w którym nowi członkowie nie będą jeszcze korzystać ze swobody zatrudnienia na unijnym rynku pracy. Potem uczyniła to Łotwa i mam nadzieję, że dołączą inni kandydaci - oznajmił kanclerz.
Wspólnota chce do końca 2002 roku zakończyć rokowania z najbardziej zaawansowanymi kandydatami. Do 2004 roku powinno się zmienić system podejmowania decyzji w Unii Europejskiej i przejść od zasady "jednomyślności" do głosowania większościowego. (aka)