ŚwiatSchroeder atakuje politykę bliskowschodnią Merkel

Schroeder atakuje politykę bliskowschodnią Merkel

Były kanclerz Gerhard Schroeder ostro
krytykuje politykę obecnego rządu Niemiec wobec Bliskiego
Wschodu - podał we wtorek niemiecki dziennik "Sueddeutsche
Zeitung".

30.05.2006 | aktual.: 30.05.2006 14:00

W swoim pierwszym oficjalnym przemówieniu po ustąpieniu w listopadzie ze stanowiska szefa rządu Schroeder ocenił jako błąd bojkot stosowany wobec palestyńskiego Hamasu przez Niemcy i całą Unię Europejską, a także Stany Zjednoczone.

Okazją do wygłoszenia krytycznego wobec rządu Angeli Merkel przemówienia było nadanie Schroederowi w poniedziałek wieczorem honorowego przewodnictwa Stowarzyszenia Bliskiego i Środkowego Wschodu (Numov), organizacji promującej rozwoj kontaktów gospodarczych między Niemcami i krajami tego regionu - informuje "SZ".

"Należy rozmawiać z demokratycznie wybranym palestyńskim rządem Hamasu" - powiedział ekskanclerz. W toku negocjacji Hamas powinien z kolei uznać Izrael i zrezygnować ze stosowania przemocy - dodał.

Schroeder wypowiedział się przeciwko sankcjom gospodarczym wobec Iranowi. Jeśli z sankcji wyłączy się ropę i gaz, to sankcje będą nieskuteczne. Jeśli natomiast restrykcje obejmą także dostawy surowców, należy wówczas liczyć się z nieprzewidywalnymi skutkami dla gospodarki światowej - argumentował Schroeder.

Ministerem spraw zagranicznych Niemiec w rządzie Merkel jest najbliższy współpracownik Schroedera, długoletni czef urzędu kanclerskiego Frank-Walter Steinmeier.

Przewodniczący parlamentarnej komisji ds. Europy Bundestagu Matthias Wissmann (CDU)
zarzucił Schroederowi w opublikowanym w Berlinie oświadczeniu "zadziwiający brak wyczucia" w polityce zagranicznej. Zdaniem Wissmanna wypowiedź Schroedera jest "niemądra i niebezpieczna", ponieważ "kwestionuje istniejącą dotychczas zgodę demokratycznych niemieckich partii" w kwestii Bliskiego Wschodu.

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)