PolskaSchetyna o koalicji PO-PSL: zależy nam na wspólnym rządzie

Schetyna o koalicji PO‑PSL: zależy nam na wspólnym rządzie

Sekretarz Generalny Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna powiedział w radiowych "Sygnałach Dnia", że poniedziałkowa rozmowa Tuska z Pawlakiem była długa i bardzo dobra. Powoli, ale systematycznie posuwamy się do przodu – dodał. Nam chodzi o to, żeby ten rząd był wspólny, wspólna decyzyjność i odpowiedzialność – zaznaczył.

Jacek Karnowski: Wczoraj spotkanie liderów: Donald Tusk – Waldemar Pawlak. Ustalono konkrety, te najważniejsze sprawy?

Grzegorz Schetyna: Tak, długa rozmowa, ale bardzo dobra. Z tego, co wiem, rozmowa o systemie rządu, współpracy strategicznej. Jesteśmy zadowoleni, że chociaż powoli, ale systematycznie posuwamy się do przodu.

Nazwiska ustalone?

- Zależy nam na tym przede wszystkim... na systemie współpracy, bo wszystko, jak pan wie, koalicje wywracały się nie tylko na personaliach, ale na nieporozumieniach, które były popełniane przy powoływaniu rządów. Nam chodzi o to, żeby ten rząd był wspólny, wspólna decyzyjność i odpowiedzialność. Dlatego zależy nam na tym, żeby w resortach, w ministerstwach przenikali się politycy, czyli ci, którzy prowadzą dane ministerstwa, z jednej i z drugiej partii, żeby nie było tak, że niektóre resorty, ministerstwa są w jednej partii, czyli w gestii jednej partii, a niektóre w drugiej, bo to wtedy będziemy mówili o podziale na dwie części.

Ale w ten sposób, owszem, nie będzie tych udzielnych księstw, ale może nie będzie też czytelnej odpowiedzialności, będzie zwalanie na siebie.

- Tak, dlatego odpowiedzialność będzie wspólna. I stąd zaangażowanie liderów. Zależy nam na tym, żeby Waldemar Pawlak był wicepremierem, żeby to był rząd Tuska i Pawlaka, żeby to był rząd Platformy i PSL-u, a nie tylko jednej czy drugiej partii.

Pawlak dostanie gospodarkę, Ministerstwo Gospodarki?

- Te rozmowy będą w drugiej części. Oczywiście, to już jest tajemnica poliszynela, że to jest wariant bardzo prawdopodobny i także o tym jest rozmowa. Ale na początku o systemie, o systemie podziału ministerstw, ale także o komisjach sejmowych. O tym wszystkim rozmawiamy, co pomoże zbudować nam takie relacje na cztery lata. Na tym nam bardzo zależy, żeby przy pierwszym kryzysie, który, oczywiście, następuje, jak to zawsze w koalicji i w polityce, żeby go przejść i mieć pomysł na następny czas. Cztery lata to jest dla nas taka jednostka i patrzymy na to jako na absolutną konieczność. Polsce potrzebny jest stabilny, sensowny rząd i spokój w polityce.

Trzy resorty dla PSL-u?

- Tak się mówi, czytałem to w prasie. To jest też projekt, o którym dzisiaj będziemy rozmawiać na Zarządzie Krajowym, dzisiaj mamy o jedenastej Zarząd Krajowy, będziemy relacjonować, Donald Tusk będzie mówił o dotychczasowych ustaleniach czy pre-ustaleniach. Nie można matematycznie dzielić resortów, bo gdyby brać wyniki obu partii – Platformy i PSL-u – to można by mówić o X dla Platformy, Y dla PSL-u, nie wiem, dzielić te ministerstwa, uzależniając to od wyniku wyborczego. Zależy nam na tym, żeby odejść od takiego podziału. Ważne jest, żeby to była naprawdę wspólnota, choć ja wiem, że bardzo ciężko się mówi o tym w polskiej polityce, to chcemy, żeby to był wspólny rząd po prostu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)