Schetyna nie wspomniał o spotkaniu z lobbystą; teraz sobie przypomniał
Były wicepremier Grzegorz Schetyna przyznał, że w swoich wyjaśnieniach mógł pominąć jedno ze spotkań z Ryszardem Sobiesiakiem - biznesmenem działającym w branży gier hazardowych. Do rozmowy miało dojść pod koniec września ubiegłego roku.
12.10.2009 | aktual.: 12.10.2009 23:28
Przedsiębiorca, którego rozmowy ze Zbigniewem Chlebowskim i Mirosławem Drzewieckim na temat ustawy o grach losowych ujawniła "Rzeczpospolita", miał się spóźnić do biura poselskiego byłego szefa MSWiA i dlatego pojechał na lotnisko. Wieczorem Radio Wrocław dostało oświadczenie od rzeczniczki MSWIA. Wioletta Paprocka potwierdza, że do spotkania Grzegorza Schetyny z Ryszardem Sobiesiakiem na lotnisku mogło dojść, a tematem mógł być klub sportowy Śląsk Wrocław.
- Wicepremier podkreślał wielokrotnie, że nigdy nie rozmawiał z panem Sobiesiakiem o ustawie o grach - dodaje Wioletta Paprocka.
Wcześniej Grzegorz Schetyna mówił, że spotkał się z Ryszardem Sobiesiakiem dwa razy - na meczu Śląska i w swoim biurze poselskim.