Schetyna: kosmiczna i absurdalna propozycja Leppera
Jako "kosmiczną i absurdalną" określił w
środę sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna deklarację szefa
Samoobrony Andrzeja Leppera, że chce zostać marszałkiem Sejmu.
Według propozycji Prawa i Sprawiedliwości, funkcja ta ma przypaść
PO.
Lepper chce zostać marszałkiem Sejmu, bo jak powiedział na środowej konferencji prasowej, chce "by opozycja miała wpływ decydujący na prace Sejmu".
Schetyna w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie podkreślił, że propozycja Leppera "oznacza, że w złym stylu zaczyna się ten Sejm i rozmowy na temat przyszłego prezydium (Sejmu)".
Wyraził nadzieję, że "wystarczy refleksu i przytomności politykom PiS-u, aby takiej oferty ze strony Andrzeja Leppera nie przyjmować". Według niego, "parlament powinien być chlubą tego państwa".
Schetyna powtórzył, że PO chce wybrania marszałka 19 października, podczas pierwszego posiedzenia nowego Sejmu. Wierzę, że wybierzemy kandydata PO, innych wariantów na razie nie bierzemy pod uwagę - powiedział. Dodał, że tym kandydatem nadal jest Bronisław Komorowski.
Szef klubu PiS Ludwik Dorn w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie oświadczył, że marszałkiem powinna zostać osoba, "która będzie pracowała zgodnie, bezkonfliktowo i będzie lojalna wobec koalicji jako całości". Dorn dał do zrozumienia, że PiS ma wątpliwości, czy Komorowski spełnia te kryteria.
Schetyna zapowiedział, że PO nie zrezygnuje z kandydatury Komorowskiego. Uważamy, że będzie dobrym marszałkiem - podkreślił. Dodał, że Komorowski, w porównaniu "szczególnie w ostatnich dniach" z politykami PiS-u, "jest gołębiem, a jego język jest naprawdę najbardziej delikatny z możliwych".
