Schetyna: klub PO o godz. 20, Chlebowski kandydatem na szefa
Sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna poinformował, że posiedzenie klubu Platformy rozpocznie się o godz. 20, a wcześniej - o 18 zbierze
się zarząd partii. Według Schetyny, kandydatem na szefa klubu ma
być jego dotychczasowy wiceprzewodniczący Zbigniew Chlebowski.
05.12.2006 13:10
Szef szczecińskiej PO Sławomir Nitras potwierdził natomiast prasowe doniesienia, że zaproponował Janowi Rokicie, aby został marszałkiem województwa zachodniopomorskiego.
Jak powiedział Schetyna, wszystko wskazuje na to, że zarząd krajowy PO i szef partii Donald Tusk - który obecnie jest też przewodniczącym klubu Platformy - zaproponują Chlebowskiego jako kandydata na nowego szefa klubu.
Zaznaczył jednak, że nie można wykluczyć, że kandydować będą jeszcze inne osoby. Regulamin klubu daje możliwość zgłaszania innych kandydatów i być może także inni pojawią się. Sprawa jest otwarta - podkreślił sekretarz generalny PO.
Według Schetyny, szanse na wybór Jana Rokity na stanowisko szefa klubu "być może istnieją". Ale - jak mówiliśmy - nie jest faworytem w tym wyścigu - zaznaczył.
Zbigniew Chlebowski ma najwięcej głosów, które go wspierają i uważają, że on byłby osobą, która w dobry, merytoryczny sposób zorganizuje prace klubu, bo do tego potrzebny jest szef, przewodniczący klubu. Tu jest mniej polityki, a potrzeba więcej dobrej organizacji - uważa sekretarz generalny PO.
Sam Chlebowski zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami, że to, czy zostanie szefem klubu, w dużym stopniu zależy od szefa partii. Przyznał, że "wszystko na to wskazuje", że Tusk rekomenduje na to stanowisko właśnie jego. Ostateczna decyzja należy jednak do klubu i to klub będzie podejmował decyzję, czy zaakceptuje propozycję Donalda Tuska, czy nie - zaznaczył Chlebowski.
Podkreślił, że jest gotowy zostać szefem klubu PO. To w jakimś sensie duży zaszczyt. Mam nadzieję, że posłowie i senatorowie zaufają mi - dodał dotychczasowy wiceszef klubu.
Chlebowski wyraził też nadzieję, że dyskusja na posiedzeniu klubu PO zamknie etap "pewnych problemów", które ta partia miała ostatnio. Podkreślił także, że ma nadzieję, iż Jan Rokita pozostanie czołowym liderem PO i "będzie jej dobrze służył, tak jak do tej pory".
Natomiast Sławomir Nitras, pytany przez dziennikarzy, skąd wziął się pomysł zaproponowania Rokicie funkcji marszałka województwa zachodniopomorksiego, powiedział: Uważam, że Jan Rokita to człowiek wybitny, który - wbrew temu, co wielu ludzi myśli - tak naprawdę spełnia się w pracy, a nie w bieżącej działalności parlamentarnej, składającej się przede wszystkim z mówienia. I ja uważam osobiście, że należy mu się miejsce, w którym mógłby pokazać, że jest człowiekiem zdolnym do rzeczywiście dużej intelektualnej pracy. Stąd taki pomysł.
Pytany, czy konsultował swój pomysł z Rokitą, Nitras zaznaczył, że zrobił to już "po fakcie, kiedy to zostało upublicznione". Tłumaczył, że nie było jego intencją upublicznianie tej propozycji. Według niego, "wypłynęło to w sposób troszeczkę niekontrolowany". Pytany o reakcję Rokity na tę propozycję, odparł, że była "dobra". Jak dodał, on sam traktuje ją poważnie, ale "to musi poseł Rokita odpowiedzieć, czy traktuje ją poważnie, czy nie".
Nitras przypomniał, że marszałka wybiera sejmik województwa, nie ma wymogu, żeby był on radnym tego sejmiku. To jest funkcja analogiczna do funkcji premiera, nikt tu ograniczeń nie czyni - podkreślił.
W sejmiku województwa zachodniopomorskiego PO ma 12 radnych na 30, a PSL, z którym szła do wyborów w bloku, ma 3 mandaty. Razem obie partie dysponują połową głosów w wojewódzkim samorządzie. Koalicja PO-PSL najprawdopodobniej będzie chciała zbudować większość z PiS. Rozmowy na ten temat trwają; mają zakończyć się do 12 grudnia.
Marszałek województwa jest szefem zarządu województwa. Marszałka, jego zastępców i pozostałych członków zarządu wybiera sejmik; nie muszą oni być radnymi. Stanowiska w zarządzie województwa nie można łączyć ze sprawowaniem mandatu posła.
Na pytanie, czy jego propozycja ma być próbą rozwiązania problemu w PO, związanego z postawą i pozycją Rokity, Nitras powiedział: Jest to na pewno próba rozwiązania jakiegoś problemu - jeżeli nie ma pomysłu na Jana Rokitę w Sejmie, to myślę, że jest wiele miejsc, gdzie mógłby - zostając w partii - być człowiekiem potrzebnym, który tworzy jakąś wartość.
Pytany, czy Rokita ma pojęcie o województwie zachodniopomorskim, zaznaczył, że jest o tym przekonany.
Natomiast Schetyna, pytany przez dziennikarzy o tę propozycję dla Rokity, powiedział, że dowiedział się o niej z prasy, i informacja ta jest dla niego zaskakująca. Jeżeli Jan Rokita by się decydował na podjęcie takiego wyzwania, byłbym zdziwiony, ale to jest jego decyzja - ocenił.