Scena już stoi. Ale jest inny problem z sylwestrem Republiki

W zbudowanym w latach 70-tych XX wieku hotelu Kamena już nie pamiętają, kiedy ostatnio 60-tysięczny Chełm przeżywał takie oblężenie. Rok temu do ostatniej chwili przed sylwestrem w hotelu były jeszcze wolne miejsce noclegowe. W tym roku jest zupełnie inaczej.

- Już od tygodnia nie mamy miejsc. Z tego co słyszymy, to wszędzie w mieście i okolicach również ich nie ma - usłyszeliśmy w recepcji Kameny.

- W związku z nadchodzącą zabawą sylwestrową w Chełmie, zainteresowanie noclegami w mieście nie maleje. Niestety na naszym portalu obecnie nie ma już dostępnych miejsc noclegowych w miejscowości docelowej - potwierdza Agnieszka Rzeszutek, ekspert portalu Nocowanie.pl. - Jest jednak szansa na to, by znaleźć wolne pokoje w lokalizacjach oddalonych od Chełma o kilka, a nawet kilkadziesiąt kilometrów - dodaje.

Na innym popularnym portalu z rezerwacjami Chełm i cały powiat chełmski wyglądają jak biała plama na mapie regionu. W mieście, ani najbliższej okolicy na noc sylwestrową nie znajdziemy nic wolnego. Pojedyncze wolne pokoje można znaleźć w Krasnymstawie, położonym o 31 km od Chełma, albo już po drugiej stronie granicy – w Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ale jak słyszymy od mieszkańców Chełma, miasto nie ma po prostu zbyt wielu miejsc noclegowych, bo nigdy nie było postrzegane jako destynacja turystyczna. Sytuacja przed sylwestrem stała się jednak na tyle poważna, że miasto poleciło szukanie miejsc noclegowych dla imprezowiczów w różnych instytucjach.

- W komercyjnych obiektach już nie ma miejsc, dlatego postanowiliśmy wyjść naprzeciw gościom, którzy odwiedzą Chełm i zrobić listę obiektów, w których jeszcze można znaleźć nocleg - wyjaśnia Damian Zieliński z Urzędu Miasta Chełm.

Na liście opublikowanej przez urząd znalazły się takie miejsca jak licea czy schronisko młodzieżowe. W bursie szkolnej przy Powstańców Warszawy za nocleg trzeba zapłacić symboliczne 60 zł od osoby. Jak zaznaczono, płatność jest pobierana z góry i gotówką.

- Dopiero zaczynają się rezerwacje, mamy jeszcze wolne miejsca. Myślę, że większość osób zgłosi się po świętach - usłyszeliśmy w bursie. Tutaj wynajmowane są jedynie pokoje, które stoją puste. Młodzież, która wyjeżdżała z bursy na święta, nie musiała opróżniać pokoi, choć takie plotki w mieście już się pojawiły.

W innych miejscach ceny również są bardzo atrakcyjne. Jednoosobowy pokój w obiektach należących do MOSiR, i to w podwyższonym standardzie, można mieć za jedyne 100 zł. Dwójkę za 180 zł. Płatność, podobnie jak w większości pozostałych oferowanych przez urząd miejsc, również tylko gotówką i z góry.

We wniosku ze zgłoszeniem imprezy masowej, które wpłynęło do Urzędu Miasta Chełm zapisano, że weźmie w niej udział 3 tys. osób. Ale to liczba, która ma się zmieścić tuż przed sceną, na terenie ogrodzonym barierkami. Plac Łuczkowskiego w centrum Chełma, gdzie stoi już scena, pomieści więcej osób.

- Ostrożnie mówimy o kilkunastu tysiącach osób, ale spodziewamy się, że ta liczba może być większa - mówił kilka dni temu prezydent miasta Jakub Banaszek.

Magnesem mają być gwiazdy znane przez starsze pokolenie, takie jak Lombard, Kombi, Captain Jack, czy Bad Boys Blue oraz cała plejada zespołów disco polo: Weekend, Piękni i Młodzi, Bayer Full, Top One, Milano czy Defis.

Samo wydarzenie odbędzie się z hojnym wsparciem samorządów bliskich Prawu i Sprawiedliwości. Województwo lubelskie wyłożyło na imprezę 1 milion złotych, a miasto Chełm 615 tys. zł.

Paweł Buczkowski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: pawel.buczkowski@grupawp.pl