Polska"Sawicka miała obiekt westchnień i to nie byłem ja..."

"Sawicka miała obiekt westchnień i to nie byłem ja..."

- Nie było kuszenia czy prowokowania Beaty Sawickiej. Piątkowa decyzja sądu jest absurdalna - mówi były funkcjonariusz CBA, a dziś poseł PiS Tomasz Kaczmarek w Kontrwywiadzie RMF FM. - Akcja przeciwko posłance PO to była jedna z bardziej profesjonalnych akcji przeprowadzonych przez CBA. To Sawicka jako pierwsza zwróciła się do mnie z propozycją popełnienia przestępstwa - dodaje. Zaprzecza spekulacjom, że posłanka wszystko co robiła, robiła ze względu na niego. - Nagrania i dokumenty świadczą o tym, że posłanka Sawicka miała swój obiekt westchnień i to nie byłem ja… - twierdzi.

29.04.2013 | aktual.: 29.04.2013 10:18

Zaprzeczył, że Sawicka chciała popełnić przestępstwo, bo się nim zafascynowała. - W takim razie przypomnę rozmowę z byłym posłem Platformy Obywatelskiej z Częstochowy, panem Pichetą, z którym właśnie rozmawia o możliwości też zakupu działki na Helu i mówi do niego wprost: "Ja muszę coś z tego mieć, bo jak nie, to to pieprzę. Widzisz, ryzykuję bardzo dużo, jak działa CBA" - powiedział Kaczmarek.

- Myślę, że dziś Polacy zasługują na to, żeby odtajnić całość materiałów tego śledztwa. Dlaczego? Dlatego że w materiałach tego śledztwa również znajdują się nagrania i dokumenty, które świadczą o tym, że Beata Sawicka miała swój obiekt westchnień, ale to nie byłem ja - przekonywał.

Tomasz Kaczmarek jest też przekonany, że CBA powinno zająć się zegarkami ministra Nowaka. - Jeżeli nie wpisał do rejestru korzyści majątkowych, że dostał takie zegarki albo pożyczał, nie wpisał tych zegarków w oświadczenie majątkowe... Jeżeli są to wartościowe zegarki, to złamał obowiązujące przepisy. Prawo musi być równe wobec wszystkich i wszyscy muszą być równi wobec prawa. Styki przedstawicieli Platformy Obywatelskiej ze światem biznesu na prawdę dają wiele do myślenia - mówił.

Kaczmarek zapowiedział, że złoży wniosek o wznowienie śledztw przeciwko Kwaśniewskim i Marczuk. - Jest materiał dowodowy, bardzo mocny, zebrany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. On wskazuje jednoznacznie, że dom w Kazimierzu należał do Jolanty Kwaśniewskiej - powiedział w RMF FM.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (435)