Jest potwierdzenie ws. właściciela Polsatu. Sasin o elektrowni atomowej
Konsorcjum złożone z koreańskiego koncernu KHNP, państwowej spółki PGE nadzorowanej przez Jacka Sasina i ZE PAK kontrolowana przez Zygmunta Solorza-Żaka, właściciela Polsatu, ma wybudować dodatkową elektrownię atomową w Pątnowie. List intencyjny w tej sprawie został właśnie podpisany w Seulu. Chodzi o dwa reaktory APR-1400. Tym samym potwierdzają się nieoficjalne informacje Wirtualnej Polski.
Podpisana w Seulu umowa to projekt biznesowy m.in. z udziałem państwowej PGE. Reaktory mają być uzupełnieniem tego, co polski rząd zaplanował w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ). Według nieoficjalnych informacji Korea Południowa ma zapewnić Polsce również offset.
Ogłoszenie tej decyzji poprzedziła piątkowa deklaracja premiera Mateusza Morawieckiego, że pierwszą elektrownie jądrową wybuduje amerykańska firma Westinghouse. W tym przypadku chodzi o inwestycję w miejscowości Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że oficjalnie decyzja w sprawie amerykańskiego atomu zostanie podjęta na środowym posiedzeniu rządu, choć to formalność. Głos w tej sprawie zabrali już wiceprezydent USA, amerykańska sekretarz energii Jennifer Granholm oraz firma Westinghouse.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Podczas moich rozmów z premierem Morawieckim w Warszawie oraz rozmów telefonicznych stwierdziłam jasno, że partnerstwo z USA w tym projekcie jest korzystne dla nas wszystkich: możemy zająć się kryzysem klimatycznym, wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne Europy i pogłębić strategiczne partnerstwo USA i Polski" - napisała Kamala Harris.
Przypomnijmy, że Program Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) zakłada budowę i oddanie do eksploatacji dwóch elektrowni jądrowych po trzy reaktory każda o łącznej mocy od 6 do 9 GW, co zostało zapisane w rządowym dokumencie. Start budowy pierwszego reaktora w miejscowości Lubiatowo-Kopalino planowany jest w 2026 r., a jego uruchomienie w 2033 r. W kolejnych latach planowane jest uruchomienie pięciu takich bloków, w odstępach 2-3 lat. Polska ma stawiać na duże reaktory wodne ciśnieniowe PWR generacji III/III+.
W ramach realizacji PPEJ do Polski wpłynęły trzy oferty: amerykańska (Westinghouse), francuska (Électricité de France) oraz koreańska (Korean Hydro&Nuclear Power). Polski rząd zdecydował się na ofertę amerykańską. Porozumienie z Koreańczykami jest odrębną inicjatywą nadzorowaną przez wicepremiera Jacka Sasina. W niedzielę premier w TVP Info odsłonił część planów PiS na rozwój energetyki jądrowej.
"Planujemy wybudowanie sześciu reaktorów w trzech miejscach w Polsce. Myślimy także o kolejnych, ponieważ atom jest najlepszym uzupełnieniem odnawialnych źródeł energii" – podkreślił szef rządu.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski
