Sąsiedzi Iraku obradują w Kuwejcie
W Kuwejcie rozpoczęły się w sobotę
dwudniowe obrady szefów dyplomacji państw sąsiadujących z Irakiem -
Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, Syrii, Turcji, Iranu i Jordanii.
Przybył minister spraw zagranicznych Iraku Hosziar Zebari, a także
szefowie dyplomacji Egiptu i Bahrajnu, które wprawdzie z Irakiem
nie sąsiadują, ale odgrywają ważną rolę w regionie.
Sąsiedzi Iraku spotykali się już czterokrotnie, ale dopiero teraz w rozmowach uczestniczy szef dyplomacji nowego Iraku.
Ministrowie zamierzają rozmawiać na temat przyszłego ustroju politycznego Iraku oraz terminarza przekazania władzy Irakijczykom.
W związku z licznymi przypadkami przedostawania się do Iraku cudzoziemskich bojowników, chcących walczyć z siłami koalicji, Zebari wyraził nadzieję, że sąsiedzi sięgną po zdecydowane środki, żeby zabezpieczyć granice z Irakiem.
Zebari poinformował, że Rada Zarządzająca Iraku jest gotowa podpisać pakty o nieagresji ze wszystkimi krajami regionu; wcześniej iracki minister zapewniał, że Rada jest gotowa podpisać formalne gwarancje suwerenności i niezawisłości Kuwejtu i oficjalnie uznać granicę między obu krajami.
Spotkanie ministrów odbywa się w hotelu Sheraton; po raz pierwszy od inwazji z 1990 r. w Kuwejcie wywieszono flagę Iraku.
W rozmowach uczestniczy wysłannik sekretarza generalnego ONZ Lakhdar Brahimi, który w Iraku oceniał możliwość przeprowadzenia wyborów; uznano, że wybory powszechne nie będą możliwe przed zapowiedzianym na czerwiec przekazaniem władzy Irakijczykom.