SARS niszczy azjatyckie tygrysy
Epidemia nietypowego zapalenia płuc
coraz bardziej ciąży na perspektywach gospodarczych Azji. Z tego
powodu amerykańska agencja Standard and Poor's (SP) przewiduje
spadek tempa wzrostu gospodarczego w 2003 r. w większości krajów
regionu, szczególnie w Hongkongu.
15.04.2003 | aktual.: 15.04.2003 19:08
Według agencji, reperkusje szerzenia się wirusa SARS odczuwają nie tylko turystyka czy konsumpcja rodzinna, ale także wymiana handlowa i sektor inwestycji. Każdy nowy zgon jak też kolejny przypadek choroby wzmacniają to negatywne oddziaływanie na gospodarkę.
We wtorek w Hongkongu zanotowano 9 nowych przypadków śmiertelnych, co podniosło łączną liczbę zgonów do 57, a zachorowań do 1.232. Konsekwencje tego stanu rzeczy uderzają przede wszystkim w regionalny transport lotniczy. Z tego powodu Stowarzyszenie linii lotniczych Azji i Pacyfiku (AAPA) wystąpiło z prawdziwym "SOS" do władz i instytucji regionu.
Szef AAPA zaapelował m.in. o zmniejszenie opłat pobieranych przez lotniska i inne służby transportowe, stosownie do obecnej płynnej sytuacji rynkowej. W kwietniu 17 towarzystw lotniczych należących do AAPA zawiesiło około 650 lotów tygodniowo, co dla niektórych oznacza ograniczenie działalności nawet o 50%. Hongkoński Cathay Pacific zawiesił 40% swoich lotów.
Na apel odpowiedział we wtorek rząd Tajwanu, ogłaszając redukcję opłat w lotnictwie i sektorze podróżnym.
W skali makro najbardziej zagrożone są dziś czołowe gospodarki regionu, jak Singapur i Hongkong, opierające się w dużym stopniu na konsumpcji, turystyce i podróżach biznesowych.
Według Standard and Poor's, epidemia SARS, choć powoduje mniej zgonów niż inne choroby, wpływa jednak na styl życia ludzi, sprawiając np., że większość woli dziś unikać często uczęszczanych miejsc. Odbija się to na konsumpcji i podważa poczucie bezpieczeństwa ludności.
Zdaniem SP, jeśli wirus okaże się bardziej złośliwy niż początkowo zakładano, gospodarki przeżywające dziś napięcia finansowe, jak Hongkong, mogą stanąć w obliczu poważnych kłopotów budżetowych i związanych z bilansowaniem długów.
Trudności doznają już także Chiny, w równym stopniu dotknięte epidemią. Na otwartych we wtorek wielkich targach handlowych w Kantonie rzucała się w oczy mniejsza niż przed rokiem liczba wystawców i zwiedzających.
Poważne konsekwencje epidemii SARS dla azjatyckich gospodarek przewidują także inne wyspecjalizowane agencje. Merril Lynch obniżył tegoroczne prognozy wzrostu dla Hongkongu do 3,1%, wobec 4% przewidywanych przed wybuchem epidemii. (mp)
[
]( http://referendum.wp.pl/ ) Jakie pytanie w referendum? Wirtualna Polska zaprasza do głosowania. Ty decydujesz, jakie pytanie padnie w Referendum Europejskim! Sprawdź, jak głosują inni.