Sarkozy zszedł się na nowo z żoną

"Cecilia powróciła na Plac Beauvau" (do siedziby ministra spraw wewnętrznych) - zapewnił na łamach gazety Patrick Balkany, przyjaciel ministra i deputowany rządzącej partii UMP (Unii na rzecz Ruchu Ludowego), której przewodzi Sarkozy.

Wydaje się, że wszystko wróciło do normy - skomentował, dodając, że żona polityka przyjechała z Nowego Jorku, gdzie przebywała przez jakiś czas.

Otoczenie Nicolasa Sarkozy'ego nie chciało komentować tych doniesień.

Separacja państwa Sarkozy w maju zeszłego roku stała się we Francji wydarzeniem niemal o randze politycznej. Nicolas Sarkozy jest bowiem faworytem Francuzów w wyborach prezydenckich w 2007 roku. Ówczesne sondaże wskazywały, że pozostawanie w separacji z Cecilią nie osłabi jednak szans Sarkozy'ego na prezydenturę. Media francuskie są raczej dyskretne, jeśli chodzi o sprawy dotyczące życia prywatnego polityków, ale Nicolas Sarkozy wielokrotnie występował wraz ze swoją żoną na okładkach kolorowych magazynów.

Jeszcze półtora roku temu zaprosił ekipę tygodnika "Paris Match" do swego domu na sesję zdjęciową i wywiad. Pani Sarkozy mówiła wtedy, że tworzą z mężem szczęśliwą parę.

W maju 2005 roku sielanka się jednak skończyła. Pani Sarkozy odeszła do męża, a sam minister miał za złe magazynowi opublikowanie jej zdjęć z nowym partnerem. 50-letni Sarkozy również znalazł sobie nową towarzyszkę życia, dziennikarkę i zagroził mediom sądem, gdyby ośmieliły się ujawnić jej nazwisko.

W obliczu licznych plotek, które rozgorzały w mediach na temat separacji państwa Sarkozy, sam minister przyznał pod koniec maja w jednym z programów telewizyjnych, że jego rodzina miała wówczas - jak to określił - "trudności".

W połowie listopada 2005 roku polityk zablokował na prośbę żony publikację książki dziennikarki Valerie Domain pt. "Cecilia Sarkozy, między sercem a rozsądkiem". Według francuskich mediów, książka jest poświęcona dzieciństwu Cecilii, jej pierwszemu małżeństwu, małżeństwu z Sarkozym, separacji i życiu z nowym partnerem.