Samorządy - dużo kompetencji, ale mało pieniędzy
Według marszałka Sejmiku Małopolskiego Marka Nawary, samorządy lokalne przejęły już 70% funkcji państwa, jednak mają za mało pieniędzy na ich realizację.
Podczas dorocznego spotkania samorządowców z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim Nawara zwrócił w piątek uwagę, że od czasu przywrócenia samorządności lokalnej, toczy się spór o podział kompetencji między samorządem i administracją państwową.
Marszałek podkreślił, że samorządy spodziewały się przejąć od administracji bardzo duży zakres kompetencji. Okazało się jednak, że wśród zadań wykonywanych przez gminy niewiele było zadań własnych, co do których władze gminne miały pełną swobodę, w tym także decyzji finansowych - podkreślił Nawara, który jest współprzewodniczącym Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu.
Jego zdaniem, samorządy były zmuszone realizować zadania zlecone przez rząd i wynikające z obowiązujących ustaw, do których musiały dokładać z własnego budżetu. Nawara podkreślił, że brak jest decentralizacji finansów publicznych.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik, drugi współprzewodniczący Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, podkreślił, że nie widzi w sali Pałacu Prezydenckiego wrogów samorządu, do których zwracał się Nawara. Tu są ludzie, którzy rozumieją ustrój Rzeczypospolitej i chcą go dalej budować z wiarą, ale także i wiedzą, że nie da się tego zrobić bez silnej administracji samorządowej, że bez społeczeństwa obywatelskiego nie da się nic zbudować - powiedział Janik. Przyznał, że kompetencje i finanse są rzeczą trudną, jednak najtrudniejsza jest - zdaniem ministra - budowa społeczności lokalnej.(miz)