Samoobrona wzywa Kwaśniewskiego do dymisji
Samoobrona złoży w czwartek w Sejmie projekt rezolucji zobowiązującej prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, by zrzekł się sprawowanego urzędu - zapowiedział szef partii Andrzej Lepper.
12.03.2003 21:26
"Sejm Rzeczpospolitej Polskiej (...) zobowiązuje prezydenta RP do wydania postanowienia o zrzeczeniu się urzędu" - głosi projekt rezolucji.
"Konstytucja mówi wyraźnie w jakich warunkach prezydent może złożyć dymisję. Konstytucyjną funkcją prezydenta jest stanie na straży ciągłości władzy. Niech ci, którzy nerwowo przebierają nogami jeszcze poćwiczą" - powiedział w środę Kwaśniewski, pytany o komentarz do zamiarów Samoobrony. Zaznaczył, że jego kadencja upływa z końcem 2005 r. i do tego czasu on będzie swoją funkcję pełnił.
"Urząd Prezydenta Rzeczpospolitej od 1995 r. pełni Aleksander Kwaśniewski. Od tego czasu Polska pogrąża się politycznym chaosie, a coraz większe rzesze społeczeństwa popadają w nędzę. Od czasu objęcia przez Aleksandra Kwaśniewskiego urzędu prezydenta Rzeczpospolitej, gospodarka Polski penetrowana jest i przejmowana przez zachodnie koncerny. Polski interes narodowy, dobro, godne życie obywateli naszego kraju podporządkowane zostały międzynarodowemu kapitałowi spekulacyjnemu" - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały Samoobrony.
Autorzy projektu podkreślają w uzasadnieniu, że "na skutek handlu politycznego z upadającą władzą Akcji Wyborczej Solidarność i Unii Wolności, Aleksander Kwaśniewski zawarł kontrakt i desygnował na prezesa NBP Leszka Balcerowicza".
Według Samoobrony, prezydent przez prawie 8 lat sprawowania urzędu "dla osobistego splendoru na europejskich i światowych salonach" dbał "raczej o interesy międzynarodowych koncernów i instytucji finansowych, a nie obywateli naszego kraju".
Autorzy projektu podkreślili, że to za kadencji Kwaśniewskiego "w Polsce zbankrutowało najwięcej przedsiębiorstw, została wyprzedana największa część majątku narodowego".
Samoobrona zarzuca prezydentowi stworzenie oligarchii. "Ludzie skupieni wokół Pałacu Prezydenckiego i mając przychylność Głowy Państwa w krótkim okresie czasu dorabiali się fortun".
"Prezydent Aleksander Kwaśniewski zamiast realizować głoszony przez siebie program, działać dla dobra Narodu i Państwa, bardziej zainteresował się budową różnego rodzaju koterii i grup interesu. Najlepszym przykładem jest ujawniona tak zwana afera Rywin- Michnik, której głównymi bohaterami są stali bywalcy Pałacu Prezydenckiego i osoby desygnowane na stanowiska państwowe przez Aleksandra Kwaśniewskiego" - napisano w uzasadnieniu projektu. (mag)