PolskaSamoobrona i LPR chcą wykosić ludowców

Samoobrona i LPR chcą wykosić ludowców

Samoobrona i Liga Polskich Rodzin mają plan pozbycia się Polskiego Stronnictwa Ludowego z planowanej koalicji rządowej - dowiedziała się "Rzeczpospolita".

21.04.2006 | aktual.: 21.04.2006 08:10

Andrzej Lepper i Roman Giertych mają dziś zaapelować do Prawa i Sprawiedliwości, aby w koalicji znaleźli się tylko sygnatariusze paktu stabilizacyjnego. Według gazety, Giertych dwukrotnie spotkał się wczoraj z Lepperem. Dziś obaj mają wystąpić na konferencji prasowej.

Andrzej Lepper nie rezygnował w czwartek z przekonywania Romana Giertycha, żeby jednak wszedł do koalicji z PiS. Przyznał się do tego w Radiu Maryja. Argumentował: jeśli PSL wejdzie do koalicji, to będzie problem, kiedy zaczniemy rozliczać prywatyzację banków i sektora rolno-spożywczego. - Liga powinna wejść. Myślę, że wszystko jest na dobrej drodze - mówił Lepper.

Wiele wskazuje na to, że scenariusz Leppera może się sprawdzić. Kiedy nowi negocjatorzy LPR Marek Kotlinowski i Bogusław Kowalski rozmawiali w południe w Sejmie o koalicji z PiS, Roman Giertych przyjechał do siedziby Samoobrony na spotkanie z Lepperem. Kolejną wizytę złożył mu po południu.

Lepper i Giertych mają zaproponować PiS stworzenie większości rządowej opartej na pakcie stabilizacyjnym. Dla Leppera to byłoby świetne wyjście, bo bardzo nie chce PSL w rządzie. Pokaże, że można mieć bezpieczną większość bez ludowców - tłumaczy rozmówca gazety z LPR.

Z informacji "Rz" wynika, że do koncepcji wyłącznej odpowiedzialności za resorty Pawlak przekonywał w środę Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o to, by Samoobrona też w całości odpowiadała za resort rolnictwa, a nie żeby minister zwalał odpowiedzialność na sekretarza stanu z PSL - mówi polityk PSL.

"Rzeczpospolita" przypomina, że Andrzej Lepper od dawna sprzeciwiał się wejściu PSL do koalicji. Natomiast Roman Giertych, występując razem z Lepperem, zademonstruje wolę współpracy z PiS. Gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego odrzuciła ofertę Giertycha, to weźmie na siebie odpowiedzialność za nieobecność LPR w koalicji.

"Rzeczpospolita" podkreśla jednak, że PiS nie chce rozmawiać z Giertychem. Wczoraj zadeklarował to wiceprzewodniczący partii Adam Lipiński. Prawo i Sprawiedliwość nie wyklucza natomiast koalicji z PSL. (PAP/IAR)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)