Samolot z polskimi turystami awaryjnie lądował w Kairze
Samolot czarterowy z około setką polskich turystów, którzy wylecieli z egipskiego kurortu Hurghada musiał awaryjnie lądować na lotnisku w Kairze. Po południu samolot został naprawiony i Polacy odlecieli do kraju. Powinni dolecieć ok. godziny 19.00.
19.07.2008 | aktual.: 19.07.2008 18:10
Samolot z polskimi turystami z kurortu Hurghada miał awaryjne lądowanie w Kairze - potwierdził II sekretarz ambasady Andrzej Kowerdej. Dodał, że sprawą pasażerów zajął się polski konsul.
Samo lądowanie przebiegło spokojnie.
Samolot o godz. 6 wystartował z Hurghady. Po godzinie musiał awaryjnie lądować w Kairze. Przyczyny awarii nie są dokładnie znane. Pasażerów początkowo informowano, że są turbulencje, potem pojawiła się informacja, że zepsuł się bliżej nieokreślony generator.
Pasażerowie od rana koczowali na kairskim lotnisku. Jak powiedział Andrzej Kowerdej, dopiero tuż przed godziną 15.00 okazało się, że turyści będą mogli polecieć do Polski. Samolot został zreperowany, a pasażerowie zostali wpuszczeni na pokład.
Lot z Hurghady był czarterowy. Samolot należy do egipskich linii lotniczych Lotus.