"Samolot pali się od uderzenia pioruna". Media publikują zapis rozmów pilota SSJ‑100
Nowe informacje ws. katastrofy samolotu linii Aeroflot. Media ujawniły nagranie rozmów pilota samolotu i kontrolerów lotniska. Na taśmach słychać, jak prowadzący maszynę alarmuje, iż uderzył w nią piorun.
Jako pierwsza treść rozmów ujawniła stacja telewizyjna REN. Słychać na nich, jak pilot Denis Jewdokimow prosi wieżę kontroli lotów o zgodę na powrót na lotnisko. - Utrata łączności radiowej, samolot pali się od uderzenia pioruna - cytuje go RMF FM.
Co ciekawe, kontrolerzy pytają wówczas, czy będzie potrzebna jakaś pomoc, ale pilot stwierdza: "Nie, na razie wszystko jest normalnie. Przepisowo".
Po chwili dodaje, że jedyne problemy maszyny to "łączność i utrata automatycznego sterowania samolotem".
Gdy SSJ-100 miał lądować, pilot powiedział, że nie jest do tego gotów. Zdecydował się więc wykonać jeszcze jeden krąg.
Kontrolerzy podali mu kurs, który powinien obrać. SSJ-100 zapowiedział, że powiadomi, kiedy znów będzie gotów do lądowania i nastąpiło to wkrótce.
Później prowadzący maszynę otrzymał niezbędne wskazówki i lądował. Według telewizji REN ostatnim komunikatem w nagraniu rozmowy są słowa kontrolerów: "Służby ratownicze na pas".
W sprawie wciąż jest jednak sporo wątpliwości. Zdaniem części ekspertów, dziwić może pierwszy komunikat pilota, że w sumie lądowanie przebiega przepisowo, skoro samolot już się palił. Inni oceniają z kolei, że samo uderzenie pioruna nie może spowodować zapalenia maszyny.
Przypomnijmy, że do wypadku z udziałem samolotu pasażerskiego Suchoj Superjet 100 linii lotniczych Aeroflot doszło w niedzielę. Na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie awaryjnie lądowała płonąca maszyna. Na pokładzie znajdowało się 78 osób, a zginęło 41. Wśród ofiar śmiertelnych jest dwoje dzieci i jedna osoba z personelu pokładowego.