Samolot American Airlines musiał awaryjnie lądować
Samolot linii American Airlines ze 145 osobami na pokładzie awaryjnie lądował w Islandii, gdy pięciu członków załogi zachorowało na skutek chemicznych wyziewów w kabinie.
Maszyna leciała z Paryża do Dallas. Samolot bezpiecznie wylądował około godziny 15.45 czasu polskiego na lotnisku Keflavik, około 50 kilometrów na zachód od stolicy kraju, Reykjaviku.
Rzecznik lotniska Fridthor Eydal powiedział, że mechanicy i śledczy lotnictwa cywilnego badają samolot w celu stwierdzenia przyczyny problemów.
- Najwyraźniej były problemy z powodu jakichś wyziewów w kabinie - powiedział rzecznik American Airlines, Tim Smith.
Jak sprecyzował przewoźnik, z Londynu wysłano samolot zastępczy, aby zabrał 133 pasażerów i 12 członków załogi. Lot zastępczy zaplanowano na 22:15 czasu polskiego.