Samochód uderzył w drzewo. Auto zniszczone. Pasażerka nie przeżyła
Osobowe auto wypadło z trasy i ogromną siłą uderzyło w przydrożne drzewo. Na miejscu zginęła 44-letnia pasażerka auta. Kierowca przeżył, ciężko ranny mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają przyczynę śmiertelnego wypadku drogowego, do którego doszło w poniedziałek w pobliżu Rzepina w województwie lubuskim. - Zginęła w nim 44-letnia pasażerka peugeota, który uderzył w drzewo - poinformowała Agnieszka Kaczmarek z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.
Do wypadku doszło w poniedziałek, około godz. 11 na drodze wojewódzkiej nr 139, na trasie Rzepin - Jerzmanice. - Z nieustalonej jeszcze przyczyny kierujący osobowym peugeotem zjechał z jezdni na pobocze, gdzie auto uderzyło w drzewo - przekazała Kaczmarek.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
44-letnia pasażerka peugeota zginęła na miejscu. 53-letni kierowca został ciężko ranny i zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Zielonej Górze.
Na miejscu tragedii pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Ruch został wstrzymany na kilka godzin.