Niedoszły samobójca Vangelis Kapatos przeżył dzięki stercie śmieci pozostawionych pod kamienicą w Nowym Jorku. Mężczyzna rzucił się z 9. piętra jednego z wieżowców w centrum miasta. Jego stan jest ciężki, ale stabilny. Po silnych śnieżycach na ulicach Nowego Jorku zalegają tony śmieci.