Sam złapał złodzieja, który ukradł mu rower
Zauważył, że ktoś kradnie mu rower z klatki, ale i dogonił złodzieja, złapał i przytrzymał aż do przyjazdu policji
Mieszkaniec ulicy Krochmalnej na Woli nie pozostawił policjantom dużo pola do popisu. Nie tylko zauważył, że ktoś kradnie mu rower z klatki, ale i dogonił złodzieja, złapał i przytrzymał aż do przyjazdu policji! Całe zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 6:00 rano.
Mieszkaniec bloku usłyszał odgłosy dobiegające z klatki schodowej. Kiedy wyszedł sprawdzić, co się dzieje, zorientował się, że nie ma jego jednośladu ani linki za pomocą, której rower przypięty był do rur. Wrócił do mieszkania, ubrał się i ruszył na poszukiwanie roweru.
Zobacz także: Te narkotyki miały być na imprezę
W pewnym momencie zauważył wychodzącego z bloku mężczyznę, który wsiadł na jego rower i usiłował nim odjechać.* Wówczas powiadomił policję i pobiegł ująć mężczyznę.* Szarpiącemu się pokrzywdzonemu pomógł pracownik ochrony.
Policjanci zatrzymali 37-letniego Sebastiana S. Śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży roweru. Pokrzywdzony oszacował straty na ponad 500 złotych. Za ten czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
*Zobacz także: Długi weekend na drogach *