ŚwiatSagrada Familia nie miała pozwolenia na budowę

Sagrada Familia nie miała pozwolenia na budowę

Budowa słynnego dzieła Antoniego Gaudiego, kościoła Sagrada Familia (pod wezwaniem Świętej Rodziny) w Barcelonie, rozpoczęta przed 125 laty i dotąd nieukończona, jest prowadzona bez formalnego zezwolenia miejskich władz budowlanych - oświadczył ich przedstawiciel.

Sagrada Familia nie miała pozwolenia na budowę
Źródło zdjęć: © AFP

22.06.2007 | aktual.: 22.06.2007 19:43

Genialny kataloński architekt wkrótce po rozpoczęciu budowy świątyni przedstawił w 1883 roku władzom miejskim zmiany w pierwotnym projekcie kościoła, które wymagały nowego pozwolenia na budowę. Nigdy go nie otrzymał, ale brak odpowiedzi z ratusza uznał za milczącą zgodę na zmiany.

Ponownie wprowadzono korekty do planu budowy w 1916 i w 1990 roku, ale te również nie uzyskały formalnej zgody. Jednak dopiero teraz rzecznik Rady Miejskiej Barcelony ogłosił, że jedno z najsłynniejszych i najoryginalniejszych dzieł architektury sakralnej na świecie powstało i jest nadal budowane nielegalnie.

Rzecznik dodał jednak, że Sagrada Familia jest traktowana inaczej niż zwykłe budowle, "ponieważ chodzi o dzieło wyjątkowe".

Pierwszy projekt świątyni, która miała powstać w miasteczku Sant Marti de Provencals, nie wchodzącym jeszcze wtedy w skład Barcelony, sfinansował pewien bogaty, pobożny księgarz, który zlecił wykonanie projektu architektowi Francisco de Paula del Villar (1828-1901).

Wkrótce po założeniu kamienia węgielnego przyjęto nowy projekt przedstawiony przez Gaudiego. Architekt Boga, jak go później powszechnie nazywano, w 1885 roku wystąpił w związku z tym o nowe pozwolenie na budowę, którego nigdy nie otrzymał.

Sagrada Familia jest najsłynniejszym dziełem, jakie stworzył Antoni Gaudi (1852-1926), genialny reprezentant modernizmu w architekturze, który wszedł do historii jako autor budowli o asymetrycznych, alinearnych kształtach i ornamentyce inspirowanej przez naturę.

Sprawa braku pozwolenia na budowę kościoła Sagrada Familia stała się w ciągu ostatnich godzin lokalną sensacją i wypłynęła na światło dzienne w związku z dyskusją nad rozszerzeniem przestrzeni niezabudowanej (terenów zieleni) przed świątynią, co otworzy lepszą perspektywę do jej kontemplowania.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)