PolskaSafronka. Wybuch butli z gazem w bloku. "W sekundę straciliśmy wszystko"

Safronka. Wybuch butli z gazem w bloku. "W sekundę straciliśmy wszystko"

Nowe informacje ws. eksplozji, do której doszło w jednym z mieszkań w bloku w miejscowości Safronka niedaleko Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie). Trzy osoby zostały ranne, dziewięć rodzin straciło dach nad głową. "Straciliśmy dorobek całego życia", "walnęło tak, jakby wojna wybuchła" - relacjonują.

Safronka. Blok został zbudowany w 1978 roku dla pracowników pegeeru
Safronka. Blok został zbudowany w 1978 roku dla pracowników pegeeru
Źródło zdjęć: © Facebook
Natalia Durman

Jak pisaliśmy w WP, do eksplozji w Safronce doszło w niedzielę. Wybuch butli z gazem dosłownie rozerwał na pół blok. Eksplozja była tak silna, że słyszano ją w odległym o 5 kilometrów Janowcu Kościelnym. Budynek nadaje się tylko do rozbiórki.

Na profilu Ochotniczej Straży Pożarnej w Janowcu Kościelnym pojawiły się zdjęcia z miejsca zdarzenia.

W czasie wybuchu w budynku przebywało 10 osób. Butla wybuchła u 82-letniej pani Krystyny, która właśnie gotowała obiad. Seniorka włączyła kuchenkę gazową i sama poszła do łazienki. Ogień spalił na niej całe ubranie, a podmuch eksplozji wrzucił ją do pokoju sąsiadki. To właśnie ona odniosła największe obrażenia.

- W ułamek sekundy straciliśmy cały majątek, walnęło tak, jakby wojna wybuchła - opowiada "Faktowi" Barbara Szczepkowska, mieszkająca na parterze budynku z synem Piotrem. - Mnie, dzięki Bogu, nie było w mieszkaniu. Byłam na mszy, ale słyszałam ten wybuch - dodaje.

- Usłyszałem huk i wszystko zaczęło się na mnie walić, dostałem jakimś odłamkiem w głowę. Nie straciłem przytomności, sąsiedzi pomogli mi się wydostać na zewnątrz - mówi z kolei pan Piotr, który po opatrzeniu ran wrócił ze szpitala.

- Nasze dwupokojowe mieszkanie było świeżo po remoncie. Wszystko zostało odnowione, nowe panele, nowy segment w pokoju. Straciliśmy dorobek całego życia. Na razie przygarnęła nas rodzina, ale co będzie później? - pyta.

Blok został zbudowany w 1978 roku dla pracowników pegeeru. Po jego upadku wszyscy mieszkańcy wykupili swoje mieszkania na własność. Niestety, nikt nie pomyślał o ich ubezpieczeniu.

Źródło: fakt.pl, WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)