ŚwiatSądowa porażka przemysłu muzycznego w walce z piratami

Sądowa porażka przemysłu muzycznego w walce z piratami

Federalny sąd apelacyjny odrzucił zabiegi przemysłu muzycznego, usiłującego zmusić dostawców usług internetowych w USA do ujawnienia nazwisk abonentów, podejrzanych o nielegalną wymianę nagrań w Internecie.

19.12.2003 | aktual.: 19.12.2003 18:16

Orzeczenie sądu apelacyjnego Dystryktu Kolumbia obala decyzję sędziego sądu niższej instancji, który nakazał firmie Verizon Communications Inc. ujawnienie takich nazwisk. Przemysł nagrań muzycznych zdążył już na tej podstawie oskarżyć 382 osoby o piractwo. Teraz procesy te stanęły pod znakiem zapytania.

Sędziowie sądu apelacyjnego wyrazili opinię, że argumenty przemysłu nagrań muzycznych, reprezentowanego przez RIAA (Recording Industry Association of America) "graniczą z głupotą"; odrzucono twierdzenie RIAA, że Verizon jest odpowiedzialny za nielegalną wymianę nagrań w Internecie, ponieważ pliki z takimi nagraniami przechodzą przez jego sieć.

Sąd apelacyjny uznał, że w ustawie z 1988 roku o ochronie praw autorskich, na którą powołuje się RIAA, nie ma nawiązania do bezpośredniej wymiany przez Internet plików, zawierających chronione utwory.

Sędziowie sądu apelacyjnego wyrazili współczucie przemysłowi nagrań muzycznych i przyznali, że toczy się gra o dużą stawkę, ale też podkreślili, że nie jest rolą sądów modyfikowanie ustawy.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)