ŚwiatSaddam wciąż pewny swego

Saddam wciąż pewny swego

Saddam Husajn obiecał Irakijczykom w kolejnym przesłaniu, że armia pokona siły koalicyjne stojące u wrót Bagdadu. Dokument odczytał w piątek w telewizji, w imieniu irackiego przywódcy, minister informacji
Iraku Muhammad Said as-Sahaf.

04.04.2003 | aktual.: 04.04.2003 12:44

"Niech każda rodzina w Bagdadzie będzie pewna, że nasi wierni ludzie staną do walki z wrogiem. Kiedy stolica stawia opór, najeźdźcy nie mogą przeć naprzód i wycofują się", głosi przesłanie.

Prezydent uważa, że bitwa o Bagdad zdecyduje o dalszym biegu wojny, gdyż historia dowodzi, że właśnie w stolicach decydowały się losy wojen.

Saddam zaapelował do obywateli "o stawianie oporu najeźdźcy i sprawienie im piekła".

Mieszkańcy Bagdadu nie byli w stanie, z powodu braku prądu od czwartkowego wieczora, obejrzeć w telewizji, jak minister informacji czytał krótkie oświadczenie prezydenta. Było ono potem kilkakrotnie wyemitowane przez radio.

We wtorek wieczorem Saddam wezwał naród do uczestnictwa w świętej wojnie przeciwko siłom koalicji. W środę deklarował, że "zwycięstwo jest w zasięgu ręki" i apelował do Irakijczyków o włączenie się do obrony kraju.

Od chwili rozpoczęcia wojny 20 marca Saddam Husajn dwukrotnie wystąpił przed kamerami telewizyjnymi, raz w pierwszych godzinach walk i cztery dni później. Nie było jasne, kiedy obydwa nagrania zostały zrobione.

Piątkowe oświadczenie było czwartym z kolei wydanym przez Saddama od momentu rozpoczęcia wojny. (mp)

Źródło artykułu:PAP
telewizjausawojna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)