Sąd: pijany rowerzysta może stracić prawo jazdy na auto
Skazany za jazdę rowerem w stanie
nietrzeźwości powinien się liczyć z tym, że sąd może zakazać mu
prowadzenia nie tylko roweru, ale wszystkich pojazdów - podkreślił Sąd Najwyższy.
29.08.2007 | aktual.: 29.08.2007 14:54
Pytania prawne dotyczące dopuszczalności orzekania wobec pijanych rowerzystów takich środków karnych zadało Sądowi Najwyższemu kilka sądów z kraju. Sądy m.in. z Nowego Sącza i Świdnicy miały wątpliwości, czy można jednocześnie zastosować dwa paragrafy jednego artykułu, który dotyczy wymierzania przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów - pierwszy dotyczy pojazdów określonego typu, a drugi - wszystkich pojazdów, czyli także motocykli, samochodów, ciężarówek, autobusów, motorówek itp.
Przepisy z działu ogólnego Kodeksu karnego mówią, że sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów określonego rodzaju w razie skazania osoby uczestniczącej w ruchu za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, "w szczególności jeżeli z okoliczności popełnionego przestępstwa wynika, że prowadzenie pojazdu przez tę osobę zagraża bezpieczeństwu w komunikacji".
Paragraf drugi tego samego artykułu Kk stanowi, że "sąd orzeka" (a więc już obligatoryjnie, a nie fakultatywnie tak jak w poprzednim przepisie) zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych albo pojazdów mechanicznych określonego rodzaju, jeżeli kierowca - sprawca przestępstwa był nietrzeźwy, pod wpływem narkotyków lub zbiegł z miejsca wypadku.
Sąd Najwyższy podkreślił, że - wbrew temu co mogłoby się wydawać - taka konstrukcja przepisu nie oznacza, że paragraf pierwszy jest dla trzeźwych kierowców, a drugi dla nietrzeźwych. Przepisy są jasne i należy je wykładać w całości - podkreślił sędzia Rafał Malarski. W opinii SN jasno z nich wynika, iż sądy mogą stosować oba paragrafy łącznie w określonych sprawach.
Formalnej odpowiedzi na pytania prawne Sąd Najwyższy jednak odmówił uznając, że sądy powinny stosować przepisy z kodeksu i że w tym zakresie nie wymagają one zasadniczej wykładni prawa.
Kodeks karny stanowi, że przestępstwem zagrożonym karą do roku więzienia jest już prowadzenie "pojazdu niemechanicznego" czyli np. roweru czy wozu zaprzęgowego w stanie nietrzeźwości lub odurzenia środkami psychotropowymi.