ŚwiatSąd oddalił wniosek Serbołużyczan o utrzymanie szkoły

Sąd oddalił wniosek Serbołużyczan o utrzymanie szkoły

Niemieccy Serbołużyczanie przegrali sądową
batalię o utrzymanie istniejącej od blisko stu lat szkoły
średniej w Chróścicach pod Budziszynem (Saksonia).

22.08.2003 21:25

Wniosek rodziców poszkodowanych dzieci o natychmiastowe wstrzymanie decyzji saksońskich władz o likwidacji szkoły został oddalony - poinformował deputowany Partii Demokratycznego Socjalizmu (PDS) do saksońskiego parlamentu, Heiko Kosel.

Jak wyjaśnił Kosel, mieszkańcy Chróścic zdecydują w najbliższy poniedziałek o dalszych działaniach. 25 sierpnia rozpoczyna się w Saksonii rok szkolny. Rozważana jest możliwość zignorowania zarządzenia władz i prowadzenie nauki na własną rękę - powiedział Kosel.

Saksońskie Ministerstwo Kultury w Dreźnie podjęło w czerwcu decyzję o zamknięciu szkoły z powodu braku wymaganej liczby dzieci. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, szkoły średnie muszą mieć w każdym roczniku co najmniej 40 dzieci. Na terenie Łużyc władze obniżyły ten wskaźnik do 20 dzieci. Do szkoły w Chróścicach zgłosiło się w tym roku tylko siedmioro dzieci - podobnie jak w roku ubiegłym. Władze szkolne poleciły rodzicom wysłanie dzieci do znajdujących się w okolicy innych szkół z językiem serbołużyckim.

Przedstawiciele serbołużyckiej społeczności twierdzą, że szkoła w Chróścicach jest ze względu na blisko stuletnią tradycję symbolem ich narodowej tożsamości. Większość przedmiotów wykładana jest w języku serbołużyckim. Słowiańska kultura dominuje w chróścickiej szkole - w przeciwieństwie do innych dwujęzycznych placówek w okolicy. Dlatego Serbołużyczanie zdecydowani są na złożenie skargi do instytucji europejskich. Wniosek o utrzymanie szkoły skierowano także do saksońskiego sądu administracyjnego, jednak postępowanie może trwać nawet trzy lata. Saksońscy Serbołużyczanie - będący w przeciwieństwie do swoich brandenburskich pobratymców katolikami - apelowali o pomoc w uratowaniu szkoły do Jana Pawła II.

Serbołużyczanie mieszkają od 1200 lat na niemieckich Łużycach, czyli w południowo-wschodniej Brandenburgii oraz Saksonii. Słowiańska mniejszość narodowa liczy ok. 60 tys. osób. Władze niemieckie uznają Serbołużyczan za mniejszość narodową i zapewniają jej specjalną ochronę oraz finansowe dotacje. Zdaniem Serbołużyczan, ich prawa nie są jednoznacznie ustalone i podlegają dowolnej interpretacji niemieckich urzędników.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)