Sąd nie wydał Turcji Kurda w obawie przed jego torturowaniem
Lubelski Sąd Okręgowy nie zgodził się na ekstradycję Kurda Behsata S. zatrzymanego w Polsce w maju tego roku. O jego wydanie wystąpiły władze Turcji, które oskarżają go o działania terrorystyczne. Kurd został zwolniony z aresztu.
Sąd orzekł w piątek, że wydanie Behsata S. jest niedopuszczalne, gdyż zachodzi uzasadniona obawa, że może on być w Turcji torturowany. Sąd zwolnił go także z aresztu - poinformowała w sobotę rzecznik prasowy Sądu Okręgowego Barbara du Chateau.
Behsat S., obywatel Turcji narodowości kurdyjskiej, był poszukiwany listem gończym przez Interpol. Został zatrzymany 21 maja tego roku na przejściu granicznym w Dorohusku, kiedy przekraczał granicę polsko-ukraińską. Został aresztowany na 40 dni.
Władze Republiki Turcji wnioskowały o ekstradycję Behsata S. "Oskarżają go o usiłowanie zamian porządku konstytucyjnego Turcji siłą w latach 1979-1980" - powiedziała du Chateau.
Z materiałów przesłanych do lubelskiego sądu wynika, że tureckie władze zarzucają Kurdowi działanie w zbrojnej organizacji terrorystycznej Partia Front Wyzwolenia Narodu Tureckiego - Rewolucyjna Lewica. Behsat S. miał m.in. wrzucać materiały wybuchowe do komisariatów policji, zastrzelić trzy osoby a także brać udział w nielegalnych demonstracjach, w których używano materiałów wybuchowych i broni palnej. Behsat S. uciekł z Turcji do Niemiec. W 1989 r. uzyskał tam azyl.
Lubelski sąd, przed podjęciem decyzji, wystąpił o informacje na temat sytuacji w Turcji m.in. do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Stowarzyszenia Praw Człowieka w Ankarze. Z przedstawionych przez nie dokumentów wynika, że w 2003 r. doszło w tureckich aresztach tymczasowych i więzieniach do prawie 1400 przypadków torturowania, z czego blisko 300 miało miejsce w samym Stambule. Jedna z organizacji wskazuje na 30 rodzajów tortur stosowanych w Turcji.
Z tych ustaleń wynika, że mimo iż władze tureckie w ciągu ostatnich trzech lat podjęły starania o poszanowanie praw człowieka, to jednak w Turcji nadal ma miejsce torturowanie, choć jest zabronione - podkreśliła du Chateau.
Orzeczenie sądu jest nieprawomocne. Lubelska prokuratura, która poparła wniosek władz tureckich o ekstradycję, zapowiedziała, że odwoła się od tej decyzji sądu. Złożymy zażalenie do lubelskiego Sądu Apelacyjnego - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie Andrzej Jeżyński.