PolskaSąd nie podjął decyzji ws. wstrzymania wykonania kar Radosława Agatowskiego

Sąd nie podjął decyzji ws. wstrzymania wykonania kar Radosława Agatowskiego

Sąd Rejonowy w Kołobrzegu w woj. zachodniopomorskim nie podjął decyzji ws. wstrzymania wykonania kary za kradzieże wobec niepełnosprawnego intelektualnie Radosława Agatowskiego, bo nie posiadał potrzebnych dokumentów. Posiedzenie odroczono do 16 sierpnia.

Sąd nie podjął decyzji ws. wstrzymania wykonania kar Radosława Agatowskiego
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

28.06.2013 | aktual.: 28.06.2013 18:11

Z wnioskiem o wstrzymanie wykonania kary wystąpiła do sądu Prokuratura Okręgowa w Koszalinie. Zrobiła to w związku z toczącym się postępowaniem o ułaskawienie Agatowskiego. Wniosek był motywowany tym, że 25-letni mężczyzna o psychice kilkuletniego dziecka miał trudności z funkcjonowaniem w areszcie.

Prokuratura skorzystała z artykułu 568. kodeksu postępowania karnego, który mówi, że można wstrzymać wykonanie kary lub zarządzić przerwę w jej wykonaniu do czasu ukończenia postępowania o ułaskawienie.

Sąd rozpoznał wniosek, ale nie podjął merytorycznej decyzji, bo nie posiadał kompletu dokumentów potrzebnych do wydania opinii w postępowaniu ułaskawieniowym. Brakowało m.in. materiałów dotyczących aktualnego stanu zdrowia skazanego i opinii z Zakładu Karnego w Potulicach.

Wobec niepełnego materiału dowodowego zarządzenie wstrzymania kary bądź udzielenia przerwy sąd uznał za niemożliwe - oznaczałoby to bowiem wydanie pozytywnej opinii w postępowaniu ułaskawieniowym. Tego zaś w oparciu o dostępny obecnie materiał dowodowy sąd nie mógł zrobić.

Gdyby Agatowski miał odbyć wszystkie orzeczone wobec niego kary w siedmiu procesach o kradzieże, wyszedłby z więzienia 28 lutego 2016 r.

Do zakładu karnego 25-latek trafił w sierpniu ub.r. Kary odbywał w okręgu bydgoskim. W czerwcu br. przewieziono go do Aresztu Śledczego w Koszalinie w związku z toczącym się przed kołobrzeskim sądem ósmym procesem o kradzieże.

12 czerwca dyrektor areszt śledczy udzielił skazanemu pięciodniowej przepustki. Agatowski miał z niej wrócić 17 czerwca. Nie zrobił tego jednak, bo trafił do kołobrzeskiego szpitala, gdzie przechodzi badania.

Jak powiedziała rzeczniczka tej placówki Magdalena Ptasińska, pacjent będzie hospitalizowany jeszcze co najmniej dwa tygodnie.

Niepełnosprawny intelektualnie 25-latek przestępstwa popełnił, zbierając złom. Oprócz metalowych odpadów zabierał z posesji m.in. rowery, wózki i pralki. Biegli, którzy sporządzali na potrzeby kołobrzeskiego sądu opinie psychiatryczne stwierdzili o mężczyzny upośledzenie umysłowe, ale jednocześnie uznali, że ma on jedynie ograniczoną poczytalność, co oznacza, że mógł kierować swoim zachowaniem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (124)