Sąd aresztował podejrzanego o zabójstwo 16-latki
Sąd Rejonowy w Żarach (Lubuskie)
aresztował 20-letniego Marcina T. z Mirostowic Dolnych pod
zarzutem zabójstwa 16-letniej Ewy z Jankowy Żagańskiej -
poinformowała rzecznik Komendy Wojewódzkiej
Policji w Gorzowie Wlkp. Agata Sałatka. Policja podejrzewa, że zabił on gimnazjalistkę, by ukraść jej telefon komórkowy.
Z ustaleń policji wynika, że podejrzany telefonu ostatecznie nie zabrał, bo bał się, że zostanie przez to zidentyfikowany. Zabrał swojej ofierze niewielką sumę pieniędzy - około 20 zł. Młodemu mężczyźnie postawiono zarzut morderstwa kwalifikowanego. Grozi mu od 12 lat więzienia do dożywocia.
Młody, bezrobotny, mężczyzna był wcześniej notowany przez policję. Został zatrzymany w piątek. Nie przyznaje się do morderstwa. Policja na jego trop wpadła m.in. dzięki zeznaniom chłopaka - znajomego Marcina T. - z którym przeprowadzono już wizję lokalną. Obecnie występuje on w sprawie w charakterze świadka.
Jednym z dowodów obciążających podejrzanego mają być wyniki badania strzępów skóry znalezionych pod paznokciami zabitej nastolatki i włosy z jej ubrania. Zostaną one porównane z kodem DNA aresztowanego przez specjalistów z gdańskiego Zakładu Medycyny Sądowej. Wyniki badania mają być znane za dwa tygodnie.
Do zbrodni doszło w czwartek 24 marca. Dziewczyna wyszła tego dnia z domu około godz. 14, by udać się na spotkanie z kolegami w Żarach. Kiedy wieczorem nie wróciła do domu i nie dotarła do Żar, jej rodzina i znajomi powiadomili policję i zaczęli poszukiwania. Jej ciało znaleźli tego samego dnia około godz. 23 w młodniku niedaleko Mirostowic Wielkich. Sekcja zwłok wykazała, że dziewczynę uduszono. Nie stwierdzono, aby została ona zgwałcona.