Sabotaż gospodarczy zimną bronią USA
Jak ujawnił jeden ze współpracowników
Ronalda Reagana, ponad 20 lat temu amerykański prezydent
zaaprobował plan sabotażu gospodarki ZSRR przez transfer
technologii do tego kraju, które miały powodować awarie kluczowych
obiektów.
27.02.2004 17:15
Były sekretarz sił powietrznych Thomas C.Reed pisze w swej przygotowanej do druku książce, że jednym z przykładów takich działań, zorganizowanych przez CIA pod kierownictwem jej dyrektora Williama J. Caseya, był transfer do ZSRR programu komputerowego, który wywołał eksplozję gazociągu na Syberii latem 1982 roku.
Wybuch gazociągu nie spowodował ofiar w ludziach, ale - jak pisze Reed (cytowany w piątkowym "Washington Post") - był poważnym ciosem dla sowieckiej gospodarki. Miał bezpośrednio na celu uniemożliwienie eksportu sowieckiego gazu ziemnego do Europy Zachodniej. Był także częścią akcji sabotażowej mającej zahamować wykradanie przez Moskwę najnowocześniejszych amerykańskich technologii.
Administracja Reagana rozumowała, że jeśli ZSRR zda sobie sprawę, iż wykradane technologie są wadliwe, zaprzestanie tego procederu. Sprawi to następnie, że sowiecka gospodarka zostanie jeszcze bardziej w tyle za zachodnią i w efekcie zbankrutuje.
Akcję wykradania amerykańskich technologii organizował i koordynował sowiecki KGB - zajmował się tym specjalny wydział zwany "Dyrektoriatem T". Sowieccy szpiedzy wchodzili w skład delegacji gospodarczych odwiedzających USA. W odpowiedzi, CIA przygotowało specjalną taktykę przeciwdziałania kradzieżom.